Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jaką wymyślić sobie nagrodę aby zdobyć cel?

Własnie wróciłam z roweru :) Zakupiłam sobie mp3 i teraz jazda to sama przyjemność! Jak muzyka potrafi motywować aby jeździć dłużej i dłużej....Odpowiednia muzyka potrafi wydobyć nieodkryte pokłady energii!

Upragniona siódemka na wadze się jeszcze nie pojawiła, ale jestem dobrej myśli :) Ćwiczę wytrwale, założeń żywieniowych sie trzymam to chyba w końcu musi się udać...

Bardzo, ale to bardzo chciałabym do 10 maja osiągnąć wagę 75 kg- takie sobie obrałam założenie i cel. Jednak jeśli utrzymam tempo  takie jak dotychczas to może i będzie to maj, ale przyszłego roku :( No ale mimo wszystko mam trochę czasu aby to osiągnąć i a nuż...  Uznałam, ze może powinnam wymyślić sobie jakąś "nagrodę"- oczywiście jak mi się uda- ot, tak dla lepszej motywacji... Myślałam, myślałam i wymyśliłam. Początkowo miałam w planie dobry perfum czy kosmetyk. Ale w końcu uznałam, że takim "podziękowaniem" byłby czekoladowy masaż :) Albo w ogóle coś z zabiegów SPA( w sumie nigdy nie oddawałam się takim przyjemnościom-  ba! nawet u kosmetyczki nigdy nie byłam :( ) Cóż, mam jeszcze trochę czasu, a przede wszystkim- muszę te niszczęsne 5 kilogramów wypierniczyć w kosmos :)

A potem będzie kolejny plan- na kolejne 5 KG :)

PS. Moja miłosc do kwasu chlebowego nadal trwa. Nie wiem co ma on w sobie, że nie mogę sobie odmówić szklaneczki :) Ale grunt, że nie ruszam żadnych innych napojów. Ewentualnie soki :)

  • rynkaa

    rynkaa

    26 marca 2014, 10:00

    jak najwięcej tej wytrwałości Ci życzę :)

  • lelilath

    lelilath

    24 marca 2014, 07:07

    Muzyka zawsze najlepiej motywuje do ruchu, a pomysł z nagrodą bardzo fajny! I trzymam kciuki by był to jednak ten maj!

  • Ankrzys

    Ankrzys

    22 marca 2014, 19:43

    Też słucham muzyki przy bieganiu, czy NW czy orbim. Muzyka nadaje rytm i uszczęśliwia. Co do wagi, to bądź wytrwała, a osiągniesz upragnioną wagę już niedługo. Trzymam kciuki, a Ty dziąłaj i walcz

  • 1daisy9

    1daisy9

    22 marca 2014, 15:16

    Na salsie mozna poznac ciekawych ludzi . i potanczyc w rytm swietnej muzyki . polecam

  • 1daisy9

    1daisy9

    22 marca 2014, 13:32

    Jakiej muzyki sluchasz gdy jezdzisz na rowerze? Czy sa to gorace latynowskie rytmy z zumby? hahahah Ciesze sie ze jestes dobrej mysli co do spadku wagi , optymizm ulatwia zycie ! Ja zaczynam zumbe za pol godziny i podobnie jak ty biore udzial w zumbie glownie dla przyjemnosci. zakwasow po zumbie nie mam , a kiedys po innych cwiczeniach grupowych czulam miesnie ;-)

  • agulina30

    agulina30

    22 marca 2014, 13:20

    dla mnie nagrodą za to że trwam przy diecie jest podziw otoczenia, błysk w oku męża i za każdy dzień bez grzechu 1 złotówka do skarbonki - uzbierałam już ponad 50 zł!

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    22 marca 2014, 13:03

    Kwas chlebowy pomaga świetnie w trawieniu -też kiedyś lubiłam :-) Muzyka i mi pomaga- na co dzień np. nie słucham łupanek i mózgotzrepów ,ale podczas biegania- im lepszy bit,tym nogi lepiej niosą,...no tak to jakoś pokrętnie działa na głowę. :-)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.