Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wzorowy dzień 13 :)

Fiuuu... Jestem po zumbie, która wycisnęła dzis ze mnie wszystkie siły! Koniec wymigiwania sie od ćwiczeń jak to miało miejsce wczoraj. Tylko ćwiczenia doprowadza mnie do wymarzonego celu!

Jutro dzień ważenia i niestety znów będę musiała wyciągnąc to szklaną i  wstrętną gnidę i się z nia przeprosić... Zobaczymy co nam powie zwierciadełko... 

Katem oka zerkam właśnie na "Bezsenność" i czekam aż pralka przestanie prać... Pranie robiłam po to aby wyprać bluzę, którą miałam na sobie.  Włozyłam ubrania, nalałam płynu do prania i do płukania, właczyłam pralkę... i zorientowałam się, że bluza nadal jest na mnie!!!! Znów będę musiała niewiadomo jak długo czekać aż mi się zbierze kolorowe pranie,.. ech... W  ostatnim czasie wszystko przeciw mnie!

Do juterka!

  • 1daisy9

    1daisy9

    19 marca 2014, 15:36

    Dobrze bawilas sie na zumbie? Jak dlugo juz chodzisz? Robisz to regularnie?

  • vitaliaminus

    vitaliaminus

    19 marca 2014, 14:52

    no ćwiczenia pomagają w osiągnięciu sukcesu jak jest dietka;d warto ćwiczyc :)

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    19 marca 2014, 07:33

    Zakręcona :-)

  • revelka87

    revelka87

    18 marca 2014, 21:22

    gratuluję ćwiczeń i mobilizacji;)BRAWO!!!i trzymam kciuki za ważenie jutrzejsze;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.