Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie liczę godzin i lat lalala/ pokrótkim urlopie

Wróciłam dziś w nocy do domu, dziś ledwo w pracy mogłam głowe unieść aby spojrzeć w monitor. I tak jak to bywa najczęściej- po pracy wróciłam do życia, senność odeszła w zapomnienie zatem trochę posprzatałam dom przy dźwiękach "Last Christmas" i udekorowałam go światecznie... Wiem, wiem, ze to może trochę za wcześnie, ale tak się moja dusza i oczy cieszą gdy widzę te piękne świateczne stroiki! Cieszę się jak dziecko na widok szopek, Mikołajów, reniferów etc... Już tylko pozostaje obejrzeć mój ulubiny film, przy którym śmieję sie niezmiennie od wielu, wielu lat czyli "Witaj świety Mikołaju" i osiągnę apogeum światecznej atmosfery :P Nie ma sie jednak co dziwić, ze już czuje świeta, skoro urlop ponwnie spedzałam w górach, a tam sniegu, że ho ho ! Choinki obsypane sniegiem, gory w bieli- widoki jak z baśni... Moje oczy dosłownie "pożerały" widoki, łapczywie starałam się zapamietac każdy szczegół, każdą przysypaną sniegiem gałązkę... Ach, jak natura człowieka jest okropna, zawsze coś nie tak...- dlaczego mieszkając nad samym morzem tak bardzo kocham góry? Wszelkie pieniądze jakie uskładam wydaję tylko na to by móc urlop spędzić na wysokościach... Ale nie ma co narzekać, centralna Polska ma dopiero przesrane ;P Wszędzie daleko :)

Powracając do mojej boskiej wręcz umięjętności "tłumaczenia" sobie wielu rzeczy i "rozgrzeszania się" to tak- przyznaję bez bicia, że slodkości poszły w ruch- w granicach hmmmm... rozsądku (czyjego?), ale zawsze... Od jutra znów stopuje ze słodyczami,co jak co, ale przed urlopem grzecznie ponad trzy tygodnie wytrzymałam :)Ok, nie wyszukuje usprawiedliwień , z pokorą pochylam głowę, obiecuję poprawę... Ale .. wiecie jaka pyszną kawiarnię odnalazłam w Zakopanem? Grzechem nie jest tam jeść tylko wlaśnie nie jeść! Moje podniebienie szalało z zachwytu, a policzki rozgrzały się do czerwoności z radości życia jaka mnie ogarnęła! Bo jak tu nie kochać życia, skoro takie smaki, takie zapachy, takie widoki, uczucia, odczcia i emocje... Mmmm...


  • katarinaa221990

    katarinaa221990

    4 grudnia 2013, 19:24

    Jestem z centrum i coś wiem o tym,daleko wszędzie przekichane:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.