Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wyjaśniło się !

W dniu wczorajszym byłam meeega głodna i miałam chęć dosłownie na wszystko- od świeżutkiego, wędzonego pstrąga, którego zakupiłam rano wracajac znad jeziora po tort orzechowy przywieziony przez odwiedzajacych nas gości. Uspokajając siebie (i Was)- naprawdę bardzo rzadko zdarzają mi sie takie chwilę, kiedy mam chęć mielić buzią oddając swe kubki smakowe pieszczotom :P No i gdy zajrzałam w kalendarz doszło do mnie, ze pojutrze zawita @ :P I stąd ten głód ... fiu... a już myślałam, ze mój organizm się zbuntował i usilnie dążył do stanu mojej "poprzedniej ja" :)

Ten cudowny czas lata tak szybko leci, że zupełnie nie pomyślałam, że to "lada dzień". .. Ale mina mi i tak szybko zrzedła, bo niestety, ale "te dni" w moim wykonaniu to ból, płacz, od czasu do czasu omdlenia... Moja pani doktor powiedziała mi, ze jedyne wyjście to leki przeciwbólowe, gdyż należę do tego nieszczęśnego procenta osób "które po prostu tak mają". No i w sumie raz w miesiącu mam dzień głoda i zawsze kilka dni przed... le jak widzicie to jest najmniejszy problem...

Oki, kończę na dziś- póki co - za oknem słonko i nie chce mi się ślęczeć przed komputerem :)

Spokojnej niedzieli Wam życzę. Trzymajcie za mnie kciuki :)

Ale i tak nic mi humoru nie popsuje, bo mam równo 15 kg w plecy :) Znaczy się- zrzuciłam z pleców- a właściwie z brzucha...

Jestem piękna, urocza, i coraz to ładniejsza :p

Tak samo jak wszystkie osoby na Vitalii ;) 

  • revelka87

    revelka87

    11 sierpnia 2013, 16:58

    mnie też czeka wcinanie p/bólowych na potęgę lada dzień, więc witaj w team'ie;)o ciagłym mieleniu buzią na kilka dnie przed nie wspomnę;) pozdrawiam serdecznie;)

  • lelilath

    lelilath

    11 sierpnia 2013, 15:27

    Bardzo pozytywne zakończenie wpisu! Aż się uśmiechnęłam! Brawo za te 15 kg i udanego dnia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.