Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a jednak !

Waga wskazała dziś wynik 78,5 :) 
Takiej wagi nie widziałam u siebie  od co najmniej dwóch lat :)
Ale oczywiście nadal ćwiczę wytrwale- dzięki czemu czuję się lepiej, nie mam problemów ze wstawaniem rano, mam więcej energii!
Jeśli chodzi o jedzenie to staram się mimo wszystko nie przesadzać- jem to co lubię, odnajduje smaki dodatków i przypraw, odkryłam boski smak octu balsamicznego, w ruch poszła oliwa z oliwek i pesto :) Dziś na obiad robię placki ziemniaczane z dodatkiem marchewki, sera i z sosem na bazie jogurtu i czosnku :) Zapewne nie jest to żadne danie dietetyczne, ale co tam :)
Miłego weekendu!
  • marchewa222

    marchewa222

    17 marca 2013, 21:56

    Suuuper, słonko, cieszę się z Tobą.

  • lelilath

    lelilath

    16 marca 2013, 09:13

    Nie można stać się niewolnikiem diety bo organizm się zbuntuje. Ważne by próbować wielu rzeczy ale w rozsądnych ilościach, a to w połączeniu z aktywnością fizyczną zagwarantuje sukces! Oczywiście gratuluję wagi i trzymam kciuki za dalsze sukcesy!

  • fatangell

    fatangell

    16 marca 2013, 09:10

    Gratuluję ;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.