Nie 19 bo już 25 :) Nie "k" bo nadal "d" :D
To tak dla mnie i dla mojej świadomości :)
Wszystko się zmienia a moja waga stoi w miejscu :D
Nadal 80 a mogło już być dawno idealnie:)
Nie wiem czemu jest to dla mnie takie trudne ... Sama siebie nie rozumiem :)
Ale przecież po milionie upadek w końcu nadejdzie taki dzień, w którym wstanę i pójdę prosto.
Mam słomiany zapał i to moja najgorsza wada.
Mogłabym mieć wszystko ... ;)
A mam tylko tyle na ile pozowli mi mój leń :)
TERAZ CZAS NA DZIAŁANIE :D
Bez ściemniania :D
GO ! GO ! :D
Ewelina do boju :D
fitnessmania
30 marca 2017, 13:49A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi
angelisia69
11 listopada 2015, 16:53no to trza zmienic podejscie bo slomiany zapal i wymowki to najwieksza przeszkoda.Zacznij pomalu,nie odrazu wszystko naraz.1 tydzien postaw na zwiekszone picie wody 2 tydzien odstawienie slodyczy 3 tydzien wiecej ruchu itd.itp
Bleuets
11 listopada 2015, 13:26U mnie słomiany zapał to taki krótki zryw, w którym próbuję zamęczyć swoje ciało, rzucam na siebie nie wiadomo jaki rygor, wszystko ścisło, idealnie. Szybko się zniechęcam. Wolę delikatne zmiany, na całe życie. To boli, że trzeba czekać na coś dłużej, chociaż można by uzyskać to o wiele szybciej, większą restrykcją. Ale szkoda mi zdrowia :)
evek19
11 listopada 2015, 13:29Bardzo mądre podejście :) Może też zmądrzeje :D
Bleuets
11 listopada 2015, 13:32Mogę natłuc do głowy :D Idę po młotek... :D