Dokładnie miesiąc temu zrobiłam sobie ostatnie zdjęcia porównawcze. Dziś znów byłam na zakupkach i sobie pomyślałam: "Co mi tam, walnę sobie dziś dla porównania, może będzie jakaś różnica..?" Jak pomyślałam, tak i zrobiłam, efekty poniżej:
PRZÓD
No i w sumie jakiejś wielkiej zmiany nie ma, ale... Panie! Czy ja widzę wcięcie w pasie przebijające się powoli spod warstwy tłuszczyku...? :D :D :D
BOK:
No z brzucha niestety jak widać jeszcze za wiele mi nie zeszło, no ale też jakoś dziwnie stanęłam do tego zdjęcia! :D Ale teraz się zmotywowałam i zaraz idę pobiegać. :)
Pozdrawiam!
bestgirlever
26 października 2013, 18:19efekty już sa widoczne gratuluje ;P !