Witajcie moje drogie ,wiec jak w temacie trzeci dzien powrotu do diety oczywiscie nie obyło sie bez grzeszków ale bilans wypada całkiem niezle od wczoraj zaczełam cwiczyc z ewa chodakowska ale nie cały program bo nie moge obciazac brzucha wiec tylko poczatek skalpela ale dołozyłam godzinke nording wolking wiec mysle ze to tez troszke pomoze wiem ze 20 min cwiczen to niewiele ale zawsze troszke ruchu poza tym jestem miesiac po zabiegu wiec raczej nie jest zle
no ale usprawiedliwiac sie zbytnio nie zamiezam gdyz kazdy ruch jest wskazany a dietka hmm....wiec tak:1sniadanie owsianka,2sniadanie kromka chlebka swojskiego z masełkiem ,obiad:spageti ale nie z torebki tylko z sokiem pomidorowym i oliwa z oliwek i miesko
nie bardzo dietetyczne wiem ale w całodziennym jadlospisie zamykam sie w 1000 kal wiec jest ok tak wiec do jutra PA PA