Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
stoję...


Stoję w miejscu, zamiast chudnąć.

który to już raz... 

Poświąteczny balast, prawie w całości, pozostał i tak sobie trwamy w zawieszeniu. Niby jem dietetycznie, ale deficyt nie zachowany. 

Jem za dużo, czyli klasyka.

Od świąt nie tknęłam niczego słodkiego, co uważam za jedyny sukces.

Motywacja poszła w siną dal, mimo że jest milion powodów, żeby schudnąć.

W lipcu mam się widzieć z chudą siostrą i pewnie też dalszą rodziną, a tu pojawi się taka jedna z nadwagą, błeh. 

Głupio mi wychodzić do ludzi, kiedy jestem jaka jestem.

Musiałam kupić większe ubrania i teraz jest to rozmiar 3XL, koszmar.

Nawet legginsy zrobiły się za małe/ciasne, szok.

Jako tako wyglądam w sukienkach, ale tu problemem są obcierające się, grube uda, wrrr

Nie wiem co mogłoby dać mi kopa, żebym wzięła się za siebie...

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    14 maja 2025, 10:16

    "chyba potrzebuje mocnego kopa, nie głaskania po główce. Jakis wstrząs..." - mówisz i masz 😉 Wstawaj z kanapy Kobieto, to jest najlepszy czas, żeby zadbać o swoje ciało, zdrowie, sprawność, mobilność, elegancję i urok. Nie lubisz siebie w wersji pulchnej, więc czemu zaszyłaś się w tym rozmiarze i udajesz, że nie masz siły nic z tym zrobić? Przecież chcesz chudych ud, chcesz płaskiego brzucha i luzu w gaciach. Słońce pięknie świeci, więc maszerują na działkę, maszerują do Biedry po zielone szparagi 😉 maszerują pod górki, żeby odnaleźć swoją chudszą wersję, którą tak bardzo lubisz i za którą tęsknisz. Wyobraź sobie, że za 10 lat jak nic dziś nie zrobisz możesz być dwa razy grubsza. Czy tego chcesz? Taka młoda i sprawną jak dziś nie będziesz już jutro. Wstawaj z tej kanapy i udowodnij sobie, że chcesz, że potrafisz, że nie zrezygnujesz 🥳💪🌞🍀🌷

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      14 maja 2025, 10:17

      * MASZERUJ!!! * po szczupłą sylwetkę

    • eszaa

      eszaa

      14 maja 2025, 11:05

      robię co mogę, coś ruszyło w dół. maszeruję do biedry mimo, że mam z tym ostatnio problem. napisze szerzej w kolejnym wpisie.

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      14 maja 2025, 17:34

      Hmmm? OK, nie dopytuję, ale czekam o co chodzi z tym problematycznym maszerowaniem do Biedronki 🤔

  • 61HaKa

    61HaKa

    5 maja 2025, 20:42

    Ściskam serdecznie. Fajnie, że nie jesz słodyczy! Z wariacji nt. odchudzania to w zeszłym roku chciałam żeby mi się chciało odchudzać. I w pewnym momencie chciało mi się odchudzać i nawet schudłam, ale jakoś w tym roku nawet nie chce mi się chcieć odchudzać. No, naprawdę!

    • eszaa

      eszaa

      6 maja 2025, 14:10

      chyba mam to samo. po prostu,nie chce mi sie chciec odchudzac.Mam nadzieję , ze to nam szybko minie

    • 61HaKa

      61HaKa

      6 maja 2025, 21:00

      I niech tak się stanie!

  • mysz9

    mysz9

    4 maja 2025, 09:37

    Wrócić do większej aktywności i zdrowej diety można w każdym momencie. Wiesz to i wiem, że dasz sobie radę. Czasem wystarczy trochę więcej słońca, czyjeś miłe słowo, żeby znaleźć w sobie siłę 😊

    • eszaa

      eszaa

      6 maja 2025, 14:11

      chyba potrzebuje mocnego kopa, nie głaskania po główce. Jakis wstrząs... Dzięki

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    4 maja 2025, 06:37

    Sama świadomość jest krokiem. Pomyśl co motywowało cię wcześniej. Znasz siebie, zasady, jak coś jesteśmy 😍 Może wyzwanie 😉

    • eszaa

      eszaa

      6 maja 2025, 14:11

      własnie wszystkie dostepne motywacje przestały sie sprawdzac, wrr

  • barbra1976

    barbra1976

    3 maja 2025, 12:49

    U ciebie brak słodyczy to ogromny sukces. Pomału może się zmotywujesz. Rozmiar 3xl to chyba na Chińczyka, nie europejską kobietę.

    • eszaa

      eszaa

      3 maja 2025, 19:56

      u chinczyka, to patrze na 6xl i i tak za małe:) kupiłam u nas, dwie pary spodni 3xl i pasują idealnie. No nic to, kiedyś schudnę do tych ciuchów co musiałam odłozyć do szafy na specjalną półkę

    • barbra1976

      barbra1976

      3 maja 2025, 20:43

      Ale wiesz, że numeracje są popitrolone, nie?

  • natalie.ewelina

    natalie.ewelina

    3 maja 2025, 11:40

    Wiem ze jest ciezko wrocic na dobre tory...brawo za brak slodyczy...moze dorzuc picie wiekszej ilosci wody.. dasz rade...trzymam kciuki🍀✊️💪

    • eszaa

      eszaa

      3 maja 2025, 19:59

      dzięki. po latach odchudzania to za każdym razem mniejszy zapał

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.