Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wróciłam...


Wróciłam na dobre tory :) Bita śmietana poszła w odstawkę, uff. Do łask wróciły owocowe sałatki i jogurt z owocami.

Niestety nabyty kilogram ponad normę, to regularne przytycie, nie błąd pomiarowy i trzeba ten kilogram szybciutko przegonić ;) Zdrowe żarełko, minimum grzeszków i będzie po sprawie. Już dziś jest 400g mniej ;)

Wczoraj w nagrodę za dobre sprawowanie upiekłam ciacho :) Oczywiście zdrowe i dietetyczne. Jaglany jabłecznik, mniam. Dla zainteresowanych, przepis jest tu

Znalazłam w sieci przepis na miksturę oczyszczającą jelita ze złogów i postanowiłam przetestować. W składzie same rewelacje zdrowotne i smakowe. Banany, szpinak, siemie lniane, zielony jęczmień, błonnik witalny. No mega super foods ;) Powinno się pić przez dwa tygodnie, ale ja po pierwszej degustacji dałam sobie spokój. Za słodkie, bleee, aż mnie głowa rozbolała. No niesamowite, że dla mnie miłośniczki bitej śmietany i ciastek z kremem, coś jest za słodkie ;), a jednak. Tak więc dobre chęci były, ale wykonanie nierealne. Może komuś się przyda i skorzysta.

 źródło tu

  • Tereenia

    Tereenia

    7 marca 2017, 17:39

    Dobrze, że odstawiłaś śmietanę :-) Nadprogramowy kg szybko zniknie :-) Pozdrawiam

  • NaDukanie

    NaDukanie

    7 marca 2017, 09:01

    Ważne że śmietana odstawiona. Teraz już będzie tylko super zdrowo :) Dasz radę, kilogram to nic

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    6 marca 2017, 14:30

    Ja bitej smietany nie lubię.Wczoraj zrobiłam wafle i chyba one moja wątrobe poruszyły. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.