ten czas od świąt przebimbałam ... Kompletnie! 0 ćwiczeń .. :( 0 diety ...!
Same słodycze, cały czas jedzenie ( nie zdrowe ...) Przytyłam ok 2 kg ale niestety jak zwykle wszystko idzie w brzuch i znów wystaje ...
Dziś pierwszy dzień od początku , mam nadzieję,że dam radę ! Odnajdę znów swoją motywację do walki o lepsze ciało i zdrowie !
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 10:26Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
dorisek1982
11 stycznia 2014, 17:10Powodzenia :)
MinusPlus
11 stycznia 2014, 15:44Powodzenia życzę. Dasz rade !
anna987
11 stycznia 2014, 15:27Ej, ja tak samo, ok. 2 kg przez święta, słodycze i takie wegetowanie.
mlle_fitness
11 stycznia 2014, 12:23Ciężko jest wrócić, ale jak się rozkręcisz to pójdzie z górki :) powodzenia!