Dzisiaj, podobnie jak wielu obywateli (a ściślej obywatelek) naszego pięknego kraju nad Wisłą (i Odrą) zrobiłam maraton "sprzątaczy" w mieszkaniu...gimnastyka jak się patrzy. Szkoda, że pulsometru (który rano troszkę świrował) nie założyłam. Miałabym okazję zobaczyć ile spalam w trakcie tego szaleństwa ;)
Tak się w tym sprzątaniu zapamiętałam, że nie dostrzegłam białego puchu na ulicach mego miasta (podwórka)...i gdyby nie fejs żyłabym w tej nieświadomości pewnikiem do rana ;)
Dzisiejsza aktywność (oprócz treningu w stylu Osmina):
- Ewa Chodakowska - Trening z Gwiazdami - 45 min.,
- Jillian Michaels - No Trouble Zones - 55 min.,
- Hula-Hop - 180 min.
Chciałam jeszcze pokręcić, ale...wybiorę jednak trening zwojów mózgowych z pomocą Jakubika :)
oponkaaa
13 lutego 2013, 18:42180 min Hula-Hop????!!! Podziw!! :)
sylwcia1704
23 grudnia 2012, 18:13takie twarde sztuki jak Ty są de-best!!!! szacun!!!
ewcia.1234
23 grudnia 2012, 13:38Brawo :) A u mnie bez śniegu :(