Zaliczyłam sto drugi trening z Vitalią, a za jakieś dwadzieścia nasze drogi się rozejdą. Bywa ;)
Oczywiście, nie poprzestałam dzisiaj tylko na tym co zaproponował pan Damian. Nie byłabym sobą, gdyby tak się stało...czyli oprócz (ponad) 60 minut treningu FatFree wykonałam:
- 5 minutową rozgrzewkę MelB,
- Totalną Metamorfozę Ewy Chodakowskiej - 38 minut,
- 20 minutowy trening całego ciała MelB,
- Chcę mieć taki brzuch Tamillee Webb - 30 minut,
- 15 minutowy trening Cardio MelB,
i wieczorkiem 90 minut kręcenia Hula-hopem (w trakcie filmu katastroficznego "Krytyczne 24 godziny").
A i ćwiczenie, które polecam z MelB:
1.
2.
3.
Po zejściu na dół ponownie idziemy w górę. Najpierw jedna ręka, potem druga i tak w kółko ;)Proste, a jednak... naprawdę nieźle wymęcza, a tętno szybuje w górę ;)
Brylantovaa
15 października 2012, 11:27uwielbiam te ćwiczenia =D
kotusiek
15 października 2012, 08:52Kochana dużooo tych ćwiczeń :) Ja też już się rozstaje z Panem Damianem- zdecydowanie wolę swoiste dywanówki :) Własne ćwiczenia i tempo, choćby z mel B- cardio jest mega ;)
baniacz
15 października 2012, 08:41tylko po gratulować :D