... mam psa......
Teraz. Przed wyjazdem na urlop. Przy 2 dzieci. Przy moim braku czasu.
... mam psa....
Sunia siedziała wczoraj cały dzień między kioskiem a restauracją w której pracuje mój brat. Teren - lasy i działki. Psina cudna. Wdzięczna jak nie wiem co. Kiedy kończył pracę, postanowił zabrać ją do mnie. Tak więc zaliczyliśmy wczoraj weterynarza. Niby ma chip ale kontaktu z właścicielem - zero. Dziś z pomocą Animalsów, ustaliłam adres właściciela. Zamierzam tam wieczorem podjechać i wybadać co i jak ( dzielnica nie ciekawa, więc nie chcę jechać sama ). W kościach jednak czuję, że sunia zostanie z nami. Chyba mam za miękkie serce ;)
Tym oto sposobem, przedstawiam Wam nowego, "tymczasowego" członka naszej rodziny - Misha :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W kwestiach diety - trzymam się. @ jeszcze nie nadeszła. Pokusy coraz większe hehe :) Wczoraj nie ćwiczyłam - w czasie mojej siłowni, ogarniałam weta dla Mishy. Nie wiem jak będzie dziś. Na pewno będzie dłuuuugi spacer :)
Pytałyście też o pulsometr, który posiadam. Podsyłam link: http://www.decathlon.pl/zegarek-cardio-onrhythm-31...
Osobiście jestem z niego zadowolona. Nie zrywa połączenia tak jak niektórzy piszą w komentarzach pod produktem. Może po prostu miałam szczęście i trafiłam na dobry egzemplarz ;)
Pulsometr posiada w komplecie pas, który zakładamy na siebie ( ja zakładam zaraz pod stanikiem ). Pulsometr pokazuje ile czasu ćwiczymy, z jakim tętnem, ile kcal spaliliśmy, ile kcal spalimy w ciągu godziny, ile gram tkanki tłuszczowej zostało spalone. Jak dla mnie fajny gadżet. Pewnie są też takie, które mają więcej funkcji lub są one bardziej dokładne, natomiast jak dla mnie na chwilę obecną - ten jest w zupełności wystarczający :)
EfemerycznaOna
22 lipca 2016, 18:403mam kciuki aby z wami została.
_Pola_
22 lipca 2016, 10:56Śliczna dziewczynka, mam nadzieję, że z Wami zostanie :) Psiaki to cudowne, oddane stworzenia. I wielkie brawa dla Twojego brata za zajęcie się nią <3
Lolunia89
21 lipca 2016, 22:53Cudowny pies , zostaw go. Napewno odwdzięczy się Wam swoją miłością :) Od jakiegoś czasu chodził za mną pulsometr ale myślałam że tylko te z wyższej półki są dobre a tu miła niespodzianka :) Myślę że odwiedzę Decathlon:)
kawa.z.mlekiem
21 lipca 2016, 15:31Boję się, że jeśli zaprowadzicie suńkę do ,,właściciela" to ta znowu wyląduje w lesie, tym razem głębiej albo przywiązana do drzewa :/ Widziałam nie raz, nie dziesięć takich sytuacji :( Sama mam dwa takie psy. Pewnie, że warto zapytać, bo może rzeczywiście zgubiła się, a właściciel zmienił nr tel. i nie uaktualnił bazy. Ale bądźcie ostrożni. Co do pulsometru mam akurat innej firmy ale z podobnymi funkcjami i też mi w zupełności wystarcza, a przez 4 lata wymieniałam w nim jedynie baterie :)
Marysiazlota
21 lipca 2016, 14:12....śliczny jest:)))
orchidea24
21 lipca 2016, 13:41śliczny piesek :)