Mniej więcej na przełomie sierpnia i września mija rok od momentu, jak podjęłam decyzję o odchudzaniu. Mam na myśli tę 15416551959 decyzję z kolei, która okazała się w końcu trafiona i która przyniosła pozytywne rezultaty. Łącznie pożegnałam wtedy 15 kilogramów. Niestety nic w przyrodzie nie ginie i przy moim braku kontroli część kilogramów wróciła, dokładnie około 8. Od kilku dni trzymam się ponownie podobnego jak rok temu planu i wierzę, że znów przyniesie on oczekiwane pozytywne skutki. Tak więc możecie się spodziewać niedługo kolejnego wpisu:)
Buziaki,
EMILKA
Lovelly
27 sierpnia 2014, 08:10Czekamy czekamy kochana ;*
wonuska
26 sierpnia 2014, 22:11Czekam na Ciebie :D
maelo
26 sierpnia 2014, 16:01witamy ! :)
Rakietka
26 sierpnia 2014, 14:36Witamy z powotem i czekamy :)