Dzisiaj miną 3 tygodnie mojej diety. Widzę, że są małe efekty, choć nie jest łatwo. Ciągle jakieś imprezy rodzinne :) Ale trzymam się- z małymi wyjątkami. w tym tygodniu przytrafiła mi się grypa żołądkowa , więc trochę to zakłóciło moje starania.
Ale już jest dobrze i jestem nastawiona bardzo optymistycznie. Miło jest wejść na wagę i zobaczyć 4 kg mniej :) :)
Magga74
26 listopada 2015, 09:31świetnie:)