Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5 dzień


Dzisiaj już lepiej,łatwiej...:DW brzuchu przestało burczeć.porcje żywieniowe wystarczające :)Może jakoś wytrzymam ten pierwszy tydzień.Ważenie w poniedziałek....ciekawe???.Pogoda obrzydliwa,wieje i leje.Tak u mnie od samego rana.Zajęłam się gotowanie,bo nawet nie chciało się wyjść z domu.Wynalazłam w internecie przepis na roladę serową nadziewaną farszem z pieczarek i mięsa mielonego.Postanowiłam wypróbować,no i przyznam,że efekt jest zadowalający.Zapach pieczonego sera niesamowity.(ser)Przyjeżdżają dzieci ,na pewno będzie im smakować!

  • brugmansja

    brugmansja

    11 stycznia 2015, 22:53

    Miłego spotkania z dziećmi.

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    10 stycznia 2015, 15:17

    Zdrowego i szczęśliwego 2015 roku. Miłej soboty i niedzieli.

    • elzbieta.koluszki

      elzbieta.koluszki

      10 stycznia 2015, 18:34

      Dzxękuję.Dla Ciebie również wszystkiego najlepszego!

  • mania131949

    mania131949

    10 stycznia 2015, 07:00

    To burczenie jest najgorsze. Trzymaj się! :-)))

  • iesz4

    iesz4

    10 stycznia 2015, 00:56

    Wszystko co z sera uwielbiam, smacznego:)

  • jasia242

    jasia242

    9 stycznia 2015, 22:50

    Eli pisz o dietetycznych potrawach a nie o takich pysznosciach. Serdecznie pozdrawiam

  • Paczuszek45

    Paczuszek45

    9 stycznia 2015, 21:38

    Też tak chcę,żeby w brzuchu nie burczało :-( Najgorsze te początki ,ale jak się jakoś przetrwa i są choćby małe efekty ,to już łatwiej wytrwać .Trzym się cieplutko :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.