Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
muszę się ogarnąć


Dosyć użalania się nad sobą,muszę wrócić do normalnego życia:)

Syn się wyprowadził,zniknęły książki,ubrania.opustoszał drugi pokój w moim mieszkaniu.Razem z mężem pomagaliśmy mu znosić bagaże do samochodu.Jakoś się trzymałam.Gdy wracałam na górę było już gorzej,łzy same cisnęły mi się do oczu.Całe popołudnie miotałam się po mieszkaniu omijając jego pokój.Wreszcie weszłam,troszkę posprzątałam.Wieczorem dzwonił do mnie,szczęśliwy i zadowolony.Czemu ja głupia tak to przeżywam????Zastanawiałam się nad tym,myślę że to świadomość,że zakończył się pewien etap w moim życiu.Teraz jesteśmy z mężem sami tylko dla siebie.Dzieci żyją swoim życiem.Czekamy na wnuki:D

No ale dość już o tych moich smutkach.Dzisiaj nie mogłam nic jeść.Od rana kawa za kawą .Moje ciśnienie wariowało.Ciekawe jak waga?Okaże się w poniedziałek.

Dzień u mnie słoneczny,pięknie i cieplutko.Czas pomyśleć o wyjazdach rowerowych.Szkoda tylko,że prognozy pogody nie są zbyt optymistyczne;(

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    24 marca 2014, 10:10

    Przywykniesz, dzieci rosną i muszą opuścić kiedyś rodzinny dom. Tak jak Ci wcześniej napisałam, chciałbym aby moja córka zaczęła samodzielne życie, byłoby....... nieważne.... Pozdrawiam.

  • ela61

    ela61

    23 marca 2014, 14:38

    Powolutku wszystko wróci do tzw normy , pozdrawiam pa

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    23 marca 2014, 10:38

    Trzymaj się. Miłej niedzieli.

  • Cocunia13

    Cocunia13

    23 marca 2014, 07:01

    Na poczatku tez tak mialam....z czasym stanie sie to normalne....teraz ciesze sie jak przychodza...ale tez jak ida...lubie moj spokoj i czas we dwoje z mezem;)) No i moge teraz ich odwiedzac w ich gniazdkach ;)Pozdrowionka i milej niedzieli zycze;)

  • mania131949

    mania131949

    23 marca 2014, 06:34

    Przywykniesz powoli. Spróbuj się cieszyć z tego, że np. syn się ładnie urządził! Wiem, że to trudne. Moich dwóch się wyprowadziło!!! :-)))

  • mirka65

    mirka65

    22 marca 2014, 22:45

    Odzywa się syndrom pustego gniazda......

  • Pigletek

    Pigletek

    22 marca 2014, 22:27

    Hmm. To musi być trudne. Raczej nie będzie mi dane sprawdzić tego na sobie. A czekając na wnuki zajmij się sobą :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.