Paskudny listopadowy dzień,nic się nie chce robić.Deszcz leje od samego rana,nie cierpię takiej listopadowej słoty.Mój przyjaciel leń mnie nie opuszcza.Dobrze mu ze mną a mnie z nim.Ograniczam się do dlugich spacerów,o rowerze zapomnialam.Jest mi wstyd,moje lenistwo signelo zenituZa kilka dni konczy mi sie abonament na cwiczenia wykupiony na Vitalii.W żaden sposob nie moge sie zmobilizowac.Stara,beznadziejna baba bleeeeeeee
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mariolka1960
7 listopada 2013, 20:50bo w taka pogode nie mozna sie mobilizowac,to jest nie mozliwe.U mnie taka pogoda juz od ponad tygodnia
czarodziejka10
7 listopada 2013, 19:46Bo w taka pogode to nikomu sie nie chce ćwiczyć .Kocyk , książka ,herbatka to jest to :)
Nefri62
7 listopada 2013, 18:37bez tego też dasz radę. pozdrawiam i miłego wieczoru