W sobotę niestety nie było tak grzecznie jak planowałam.Pozwoliłam sobie na odrobinę szaleństwa.Raz nie zawsze.W niedzielę oczywiście żałowałam i byłam bardzo zła na siebie no ale jak zwykle"mądry Polak po szkodzie"No ale od niedzieli już bardzo grzecznie.Dietka sumiennie przestrzegana,przysiady,brzuszki zrobione.Codzienne ćwiczenia na orbitreku i wypady rowerowe zaliczone.Myślę,że mogę zapomnieć o tych sobotnich wybrykach!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mariolka1960
2 lipca 2013, 20:21wiec po tych aktywnych ciwiczeniach jestes rozgrzeszona