Wreszcie wyjrzało słoneczko,od razu chce się żyć.Od rana zabrałam się ostro do sprzątania.W przerwie po umyciu okien poszłam na długi spacer,było tak przyjemnie.Po powrocie znów na okno,firanki powieszone.Wszystko już posprzątane,zostało tylko mieszanie w garnkach.To nie jest dla mnie problem.chętnie gotuję.Wczoraj wybrałam się z mężem do jego kuzyna na popołudniowa kawkę.Gdy mnie zobaczyli byli zaskoczeni tym,że ubyło mi tyle kilogramów (to było miłe!!!)Żona kuzyna jest malutką kuleczką,strasznie się zaniedbała.To właśnie ona zmobilizowała mnie do odchudzania.To ona zaczęła dietę Dukana,super na niej schudła,To co zobaczyłam wczoraj przeraziło mnie.Rozmawiałam z nią,niestety zero motywacji.Dzisiaj już chyba nie będę ćwiczyć.Ta gimnastyka na oknach wystarczy,trochę jestem zmęczona.Dieta przestrzegana
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
absolwentka
25 marca 2013, 18:41A Ty na jakiej jesteś diecie? :) Bo ja właśnie próbuję Dukana, zobaczymy co z tego wyjdzie..
SnowWhitee
25 marca 2013, 17:56Gratulacje, też się staram mamie pomagać bo tyle roboty...:)