Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


Ta sobota to chyba u większości kobiet minęła pracowicie.Ja jestem strasznie zmęczona,dosłownie padam z nóg.Mimo wczesnej godziny pójde już spać.Dzisiejszy dzień jeśli chodzi o dietę to jak zwykle ok.Ćwiczeń niestety zero,trudno tak musi być.Dostałam dzisiaj nowy jadłospis,jestem troszkę zawiedziona.Dietetyk w ogóle pominęła fakt,że są święta.Wymyśliła jakieś przedziwne posiłki,troszkę udało mi się pozmieniać.A w święta,jakoś to będzie,jakoś muszę sobie poradzić.
  • agator

    agator

    23 marca 2013, 23:31

    Może napisz do pani dietetyk, czemu tak wyszło, że święta nie zostały w jakiś sposób zauważone w jadłospisie:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.