Dzisiaj postanowiłam sobie,że nie będę ćwiczyła.Wróciłam z pracy zmęczona i dałam spokój zumbie i brzuszkom.Wczoraj porządnie poszalałam ,wiec chyba dzisiaj mogę odpuścić.Cały dzień solidnie trzymałam się diety (chociaż przyznam,że miałam straszną ochotę na cukierka).No,ale wytrzymałam,dałam radę.Zbliża się dzień ważenia,czy zobaczę upragnioną 7?????.Boję się o tym myśleć!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Aria.
13 marca 2013, 19:32Życzę ci z calych sił tej 7 :)
klaudia788
13 marca 2013, 19:18Trzymamy kciuki za 7! :)