Nóg nie czuję,chyba przesadziłam z ćwiczeniami.Tak dobrze i łatwo mi szło,że straciłam poczucie czasu.Najpierw była zumba,później brzuszki a na końcu orbitek.To właśnie na nim,ćwicząc przy fajnej muzyce zapomniałam o całym świecie.Dopiero ból nogi przypomniał mi ,że trzeba już skończyć to szaleństwo.Ostatnio zastanawiałam się na jak długo starczy mi motywacji,na razie jest dobrze.Czasem myślę sobię ,czy moje życie już zawsze będzie kręciło się wokół odchudzania.To straszne,moja walka z nadwaga trwa już trzy lata.Chwilami mam dość.Dobrze,że mam wsparcie rodziny,bo inaczej byłoby ze mną żle.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.