Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hej! Jestem Elyse i choć skończyłam już 29 lat nie czuję się tak "staro". We wrześniu bieżącego roku wychodzę za mąż za miłość mojego życia. Kiedy 15 lat temu zostaliśmy parą nikt traktował poważnie naszych planów dotyczących wspólnej przyszłości.A tutaj proszę, psikus! Co jeszcze mogę o sobie powiedzieć? Studiuję logistykę inżynierską (choć jestem totalną humanistką!) lecz moją największą pasją jest psychologia. Jestem osobą bardzo rodzinną, z ironicznym aczkolwiek lubianym przez ludzi poczuciem humoru, troskliwą i bardzo wymagającą wobec siebie (co w pewnym momencie życia mnie zgubiło). Lubię spędzać czas aktywnie i kreatywnie.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2184
Komentarzy: 39
Założony: 29 marca 2016
Ostatni wpis: 1 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Elyse30

kobieta, 37 lat,

175 cm, 90.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 kwietnia 2016 , Komentarze (11)

Otrząsnęłam się, ogarnęłam, wzięłam w garść. Zwał jak zwał. W każdym razie jest ok :) Kiedy niekiedy rozmaite problemy, trudności, zaczynają mnie przerastać, wtedy daję sobie ni mniej ni więcej aniżeli jeden dzień na użalanie się nad sobą. Wtedy pozwalam sobie na płacz, ba, ryczę do woli. I w kółko powtarzam sobie jakie życie jest do dupy, że już nigdy nic się nie ułoży, nic nie będzie szło po mojej myśli.To mi  pomaga, na prawdę pomaga! Może dlatego,że daję ujście emocjom, nie skrywam ich głęboko w podświadomości. Życie nauczyło mnie,że one nie znikną jak wyprzemy je ze świadomości tylko wrócą ze zdwojoną siłą w najmniej oczekiwanym momencie i w najmniej spodziewanej postaci. Tak rodzą się m.in natręctwa wszelkiej maści. Lęk, lęk jest podłożem wszystkiego. Ale użalanie się nad sobą i psioczenie na okrutny, bezlitosny los też nie ma sensu. Dlatego po dniu przepełnionym płaczem, goryczą , duchowym cierpieniem i wiązanką najróżniejszych wulgaryzmów we wszystkich językach świata,  otwieram oczy, poprawiam koronę i oczyszczona idę dalej.

Ale do rzeczy. Dziś miałam wrzucić swoje menu z dnia dzisiejszego, jakieś przepisy i ciekawostkę. Niestety NFZ pokrzyżował moje plany...:< Wstałam o godzinie 6:00, wypiłam z moim mężczyzną poranną kawkę (jeszcze zanim wyjdzie do pracy) po czym wybrałam się do osiedlowej przychodni zdrowia żeby zrobić zlecone przez ginekologa badania. Wchodzę...patrzę...a tam kolejka do laboratorium jak stąd do księżyca albo jeszcze dalej. Więc kwitłam sobie na korytarzu w tej przychodni z dobre 3h zanim wpuszczono mnie na badanie krwi. A musiałam je zrobić dzisiaj, ponieważ lekarz zlecił mi badanie różnych hormonów, wśród których były takie, których ilość trzeba zmierzyć w konkretnym dniu cyklu. Całe szczęście, że otaczające mnie emerytki były przesympatyczne! Ale zostawione w laboratorium 207 zł za badanie boli i jeszcze długo będzie boleć...

Później była szybka kawka u rodziców, później mój przyjaciel wpadł na szybką kawkę a następnie miałam sesję z moim lekarzem dusz<3 Wracając z psychoterapii spotkałam się z moim księciem na obiedzie obok jego firmy, wróciłam do domu i ot, jest już godzina 15:00. A zupa, drugie daniem sprzątanie - nic się samo nie zrobi.

Tak więc dziś będą 4 przepisy i obiecana ciekawostka dotycząca soczewicy.

Niestety menu dzisiaj nie wrzucę, bo ze względu na NFZ moja całodniową rozpiskę posiłków szlag trafił. Ale nadrobię zaległości jutro albo pojutrze!

Pierwszy, banalny przepis na pyszne co-nie-co w formie chociażby II śniadania wrzucam na obrazku poniżej:

A teraz garstka ciekawostek:

Soczewica (czerwona, zielona, żółta, czarna, brązowa) to jedno z najzdrowszych warzyw strączkowych. Niestety w Polsce jest jeszcze mało doceniania. 

  • Ilością białka przewyższa mleko oraz niektóre produkty mleczne.
  • Soczewica posiada bardzo niski indeks glikemiczny dlatego też stanowi idealny  produkt dla osób dbających o linię i diabetyków.
  • Zawiera błonnik pokarmowy, który redukuje poziom  tłuszczów oraz poziom glukozy.
  • Bogata jest w witaminy  B: B1, B2, B6 oraz kwas foliowy, a także magnez, fosfor, cynk i żelazo.
  • Szczególnie polecana jest osobom ze skłonnościami do anemii, wegetarianom, cukrzykom, osobom na diecie odchudzającej oraz kobietą w ciąży lub planującym ciążę.
  • Soczewica stanowi bogate źródło lizyny. Ten cenny aminokwas odpowiada za budowę kości i mięśni.

Przepisy (m.in. na krem z soczewicy czerwonej i zielonej) wrzucę w osobnych wpisach.

Tak więc do usłyszenia! I udanej soboty (slonce) 

31 marca 2016 , Komentarze (7)

        

Żartujemy sobie  z przyjaciółmi,że zawsze na weselach, pogrzebach, przy świątecznym stole  lub też w trakcie jakichkolwiek innych zjazdów rodzinnych, kiedy przy poruszaniu trudnych tematów zapada taka niezręczna cisza, któraś z ciotek ze starszego pokolenia niemalże zawsze rzuci hasłem " i tak to właśnie jest" dla rozładownia atmosfery. Ja, na chwile obecną również znalazłam się w sytuacji, gdy nie za bardzo wiem ,co sensownego, ciekawego mogłabym powiedzieć... Od początku bieżącego roku los nie jest łaskawy zarówno dla mnie jak i moich bliskich. Ba, zaczynam odbierać otaczającą mnie rzeczywistość jak jakiś straszny koszmar, z którego mimo szczerych chęci i wielkiego wysiłku po prostu nie mogę się obudzić. Nic,ale to nic nie układa się po mojej myśli. Żeby tego było mało, dzieją się rzeczy, o których nawet nie śmiałabym pomyśleć...

Na początku tego roku dowiedzieliśmy się z moim ukochanym,że jego tata ma problem alkoholowy. Był to dla nas bardzo duży cios, ponieważ rodzice mojego przyszłego męża siedzą za granicą, dlatego też nie mamy z nimi bezpośredniego kontaktu na co dzień. Zaledwie krótki czas później niespodziewanie zmarł ukochany tatuś mojej przyjaciółki. Trafił do szpitala z zapaleniem płuc i tak po prostu odszedł do lepszego świata. Nikt, nawet lekarze się tego nie spodziewali. Wiecie jaki to ból, kiedy widzi się tą cholerną, rozdzierającą serce na strzępy, pustkę w oczach bliskiej osoby? Oczywiście w międzyczasie teść z teściową toczyli ze sobą wojnę i co chwila wychodziły na jaw rozmaite fakty, o których nawet nie śmielibyśmy pomyśleć. Była policja, był areszt, było pogotowie, była obdukcja, jest zakaz zbliżania się i sprawa karna. W międzyczasie poszłam do ginekologa zrobić rutynowe badanie, cytologię i USG. W związku z tym, iż z moim ukochanym planujemy niedługo po ślubie dzidziusia, postanowiłam przy okazji poprosić lekarza o badanie i pod tym kątem. Wizyta skończyła się płaczem i zgrzytaniem zębami ze strachu... okazało się bowiem,że mam mięśniaka tuż nad jajnikiem, który choć nie zagraża mojemu życiu może mieć destrukcyjny wpływ przy zachodzeniu i utrzymaniu ciąży. Ponadto mam przesuniętą macicę w lewą stronę. Kiedy już się z tego otrząsnęłam, okazało się,że u mamy mojej drugiej przyjaciółki ( narzeczonej mojego szwagra) podejrzewają nowotwór... Oczywiście temu wszystkiemu towarzyszyły telefony z bieżącymi  informacjami od przyszłych teściów. Teściowa mówi jedno, teść mówi drugie. Moje kochanie zaczęło podupadać już na zdrowiu psychicznym. Komu wierzyć? Nikt nie jest bez winy. Nie chcemy być kartą przetargową... Nawet tego wesela nam się odechciało. Totalny mętlik w głowie.A dzisiaj? Dzisiaj pogotowie zabrało mamę Agatki (mojej drugiej przyjaciółki) na oddział ratunkowy, ponieważ prawdopodobnie dostała wylewu. Nie mam jeszcze większej liczby informacji, ponieważ Agacie i jej tacie w szpitalu nic więcej póki co powiedzieć nie chcą. Dzwonił też teść...

Mam już tego wszystkiego dość. Jestem taka zmęczona...

W grudniu po wielu latach zmagań z nerwicą zaczęłam w końcu psychoterapię. Chwilami jest ok, ale chwilami terapia jest dla mnie dużym obciążeniem psychicznym. Zdecydowanie jeszcze daleko mi do stabilności emocjonalnej. Nie wiem, może to los wystawia mnie na próbę? Może Bóg?

Nie należę do grona osób wierzących. Jestem raczej wyznawcą teizmu agnostycznego. Ale nieważne. W każdym razie jeszcze nigdy nie odczuwałam takiej potrzeby modlitwy... Chciałabym czuć,że ktoś nade mną czuwa, że ktoś mnie ochroni, że wszystko będzie dobrze.

W tą sobotę jedziemy z moim kochaniem, z moją mamą i z babcią mojego mężczyzny do Częstochowy. Podobno Jasna Góra to magiczne miejsce. I nawet jeżeli zmiana na lepsze po wizycie w sanktuarium , ma być wynikiem efektu placebo a nie bożej ingerencji, to i tak warto.

Bardzo Was przepraszam, ale dziś po prostu nie mam nastroju do pisania o zdrowiu, odchudzaniu, ćwiczeniach i całej reszcie. Ogarnę się i jutro wrzucę już normalnie wpis z moim menu oraz z dwoma przepisami (śniadanie oraz obiadek) a do tego będzie jakaś ciekawostka dotycząca użytego w posiłku składnika :)

30 marca 2016 , Komentarze (10)

Moje złote zasady zdrowej utraty zbędnych kilogramów, czyli co, jak i dlaczego :

1. Pierwszy posiłek zjadać do 2h po przebudzeniu.

Wielu z nas woli pospać odrobinkę dłużej niż poświęcić 20 minut na przygotowanie i zjedzenie śniadania. A to bardzo duży błąd! Nie jedząc śniadania pozwalamy by nasz organizm pozostawał na spowolnionych obrotach po przespanej nocy. Podczas snu metabolizm pracuje bowiem znacznie wolniej i aby pobudzić go do działania niezbędna jest energia w postaci posiłku. Nie jedzenie śniadania jest więc równoznaczne z pozostawaniem w stanie spoczynku. Ponadto przegładzając się rano zjadamy dużo więcej podczas kolejnych posiłków, co przy zwolnionym w wyniku nie jedzenia śniadania metabolizmie, bywa zgubne.

2. Ostatni posiłek 3-4 h przed snem.

Ostatni posiłek powinniśmy jeść  najpóźniej 3-4h przed planowaną godziną snu.  Jeśli więc nie zamierzamy kłaść się o 21:00 granicą nie musi być godzina 18:00.  Jeżeli zjemy kolację zbyt wcześnie nie tylko spowolnimy metabolizm,ale również zwiększymy prawdopodobieństwo,że później będziemy podjadać. Ważne jest również nie tylko to kiedy zjemy kolację,ale również to , co znajdzie się na talerzu. W związku z tym, iż wieczorami jesteśmy mniej aktywni, nasze zapotrzebowanie energetyczne jest mniejsze.  W związku z tym powinniśmy unikać węglowodanów a zamiast tego postawić na białko chociażby w postaci chudego twarożku, tuńczyka w sosie własnym bądź pieczonej ryby lub drobiu z dodatkiem warzyw.

3. Zróżnicowana i zbilansowana dieta czyli rozmaite owoce, jak najwięcej warzyw, nabiał (najlepiej chudy, odtłuszczony), produkty zbożowe (pełnoziarniste,ewentualnie  wieloziarniste), mięso (chudy drób, indyk), ryby, owoce morza, różne kasze, ryż (naturalny, brązowy), grzyby, orzechy, miód, płatki owsiane, otręby, zarodki, kiełki,pestki, nasiona.

Diety cud nie istnieją, ale ulegamy im, ponieważ taki jest społeczno-środowiskowy trend. Wierząc w nie sięgamy po modne, gwarantujące szybki rezultat diety, nie zastanawiając się ani przez chwilę jak organizm w sposób racjonalny ma w ciągu kilku - kilkunastu dni pozbyć się magazynowanego przez lata zapasu tłuszczu. Zapominamy wówczas o istnieniu  piramidy  żywieniowej oraz o optymalnym modelu odżywiania zalecanym przez lekarzy i dietetyków.

Organizm człowieka jest wielką przetwórnią, w której powstają związki chemiczne, do utworzenia których niezbędne są składniki, które dostarczamy z właściwie zbilansowanym pożywieniem. Dlatego podstawowa zasada prawidłowego żywienia brzmi: jedz mniej, ale częściej i dostarczaj różnorodne produkty, które zawierają wszystkie składniki pokarmowe w niezbędnych ilościach.

Diety monotematyczne (m.in. kopenhaska, dukana) są bardzo szkodliwe dla organizmu. Dlaczego?  Otóż dlatego,że są to diety niezbilansowane, w których dominuje przeważnie jeden składnik, przez co nie zapewniają kompletu witamin, szczególne tych rozpuszczalnych w tłuszczach.Proponuje się w nich drastyczne ograniczenia węglowodanów i spożywanie głównie produktów białkowych co wywiera negatywny wpływ na spalanie tłuszczów, które następuje tylko z udziałem węglowodanów. Powoduje, że w krwi i moczu pojawiają się ketony jako produkty niecałkowitego spalania tłuszczów, zachwiana jest równowaga elektrolityczna przez co zostaje zaburzona  praca serca, powoduje kurcze mięśni. Inne diety to: kapuściana, grejpfrutowa, South Beach, dieta Kwaśniewskiego – również ograniczające podaż składników co w dłuższym czasie, prowadzi do niedożywienia jakościowego (niedoboru jednej lub kilku substancji odżywczych). Stosowanie diet monotematycznych zaburza gospodarkę kwasowo-zasadową, rozregulowuje pracę hormonów i upośledza funkcje układu odpornościowego. Mogą również uszkadzać nerki oraz doprowadzić do wtórnej nadczynności przytarczycy (dieta wysokobiałkowa). Zaburzone funkcjonowanie organizmu ma również wpływ na stężenie lipidów i glukozy we krwi.

4. Posiłki niewielkie,ale co 3-4h max.

Spożywając 5 posiłków dziennie w odpowiednich odstępach czasu zapewniamy sobie dobre samopoczucie, właściwy poziom wydzielania insuliny i brak gwałtownych skoków poziomu glukozy co zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Posiłki powinny być częstsze, ale niewielkie objętościowo. Przerwy pomiędzy nimi powinny wynosić ok. 3-4 godziny. 

Podczas przerw pomiędzy posiłkami możemy np. przekąsić warzywa, lub pić wodę mineralną. Niewskazane jest podjadanie pomiędzy posiłkami „z nudów” np. podczas oglądania telewizji. Chipsy, ciastka, cukierki i inne tego typu przekąski powodują nagły wzrost poziomu glukozy we krwi, a następnie ponowne, spotęgowane uczucie głodu. Zamiast tego można jeść  kawałki pokrojonej marchewki, rzodkiewki lub papryki - warzywa te mają mało kalorii a oprócz tego  są bogate w witaminy oraz błonnik pokarmowy.

5. Słodycze jedynie okazjonalnie i z umiarem.

Czekoladowe batoniki, nadziewane cukierki, lukrowane ciasteczka... słodycze, jak każdy wie, kuszą swoim smakiem.  Niestety, są bardzo smakowite,ale i bardzo kaloryczne.  Skuteczne odchudzanie wymaga wielu poświęceń a wśród nich jest m.in. rezygnacja ze słodkości.  Jednakże dla wielu z nas to nie lada wyzwanie! Jak sobie poradzić z pokusą?

  • Spożywaj więcej białka. Czasami, gdy Twój organizm domaga się słodyczy, tak na prawdę może domagać się właśnie białka. Może być to sytuacja analogiczna jak z łaknieniem ; niektórym ludziom wydaje się,że organizm domaga się posiłku a tymczasem tak na prawdę domaga się wody.
  • Bardzo pomocne okazuje się wyrzucenie wszystkich słodyczy z domu. To może być bolesne, ale niestety, jest konieczne. Twoja dieta odchudzająca nie przyniesie rezultatów, jeśli nadal będziesz otaczać się czekoladkami, batonikami, lodami, ciasteczkami. W sklepie postaraj się omijać półki ze słodyczami.
  • Gdy najdzie Cię ochota na słodycze postaraj się zająć czymś umysł ( czymś nie związanym z jedzeniem oczywiście!). Najlepszym wyborem będzie chociażby spacer lub ćwiczenia gimnastyczne.
  • Umyj zęby i/ lub wypłucz jamę ustną płynem do płukania.  Zmiana smaku w ustach pomaga w walce z pokusą.
  • Zamiast słodyczy sięgnij po miód oraz owoce,które dzięki zawartości błonnika sprawiają,że cukier z nich jest wolniej wchłaniany. Ochroni Cię to przed skokami i spadkami poziomu cukru we krwi.
  • Jeśli nie możesz powstrzymać się od zjedzenia czegoś słodkiego, staraj się ograniczyć chociaż ilościowo. Lepiej jest zjeść kostkę gorzkiej czekolady aniżeli czekoladowego batonika i gałkę lodów.
  • Uważnie czytaj etykietki z informacją jaką ilość cukru zawiera dany produkt. To również może pomóc w walce z uzależnieniem od słodyczy.
  • Słodycze spożywane rano lub wieczorem znacznie bardziej zwiększają chęć jedzenia ich w ciągu dnia. Dlatego też śniadania i kolacje powinny składać się z produktów zawierających jak najmniej cukru.

6. 1,5 l wody mineralnej/źródlanej niegazowanej dziennie.

Nawodnienie organizmu to kwestia często pomijana w planach zdrowotnych, przesłaniana przez inne zagadnienia jak chociażby ilość kalorii dostarczanych w pożywieniu. Jednak jeśli zależy Ci na zdrowiu i fizycznej aktywności, picie wody powinno znajdować się wysoko na Twojej liście priorytetów. Dlaczego?

  • Ludzki mózg składa się w około 85% z wody, zatem nic dziwnego że odwodnienie może mieć duży wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Niektóre badania sugerują, że ludzie utrzymujący optymalny poziom nawodnienia organizmu zwykle mają więcej energii przez cały dzień niż Ci którzy polegają na kofeinie. Nawodniony, funkcjonujący na pełnych obrotach mózg spowoduje również, że łatwiej będzie się skoncentrować i wykonywać skomplikowane zadania, w znaczny sposób zwiększając swoją produktywność.
  • Bardzo łatwo jest pomylić uczucie głodu z uczuciem pragnienia. Branie pragnienia za głód jest bardzo powszechne i oczywiście prowadzi do tego że ludzie jedzą więcej niż potrzeba. Odpowiednie nawodnienie organizmu nie tylko zapobiega temu, ale również przyśpiesza metabolizm, pomagając tym samym stracić na wadze na dwóch oddzielnych frontach jednocześnie. Ponadto wystarczy zaledwie 2% odwodnienia żeby doprowadzić do wymiernego spadku formy sportowca. Nie poczujesz pragnienia dopóki nie osiągniesz poziomu odwodnienia około 5%, zatem Twoja sprawność fizyczna może zostać wystawiona na szwank zanim nawet poczujesz ochotę żeby się napić.
  • Z pewnością niewielu spośród Was wie  w jaki sposób bóle głowy są powiązane z odwodnieniem, niemniej jednak takie powiązanie z pewnością istnieje. Mimo, iż nie zagrażają życiu, bóle głowy to nic przyjemnego; mogą one pogorszyć Twoją zdolność jasnego myślenia lub wykonywania niektórych prostych zadań. Picie wystarczającej ilości wody powinno zapobiec jakimkolwiek dalszym bólom głowy spowodowanym odwodnieniem.
  • Bez odpowiedniej ilości wody, układ trawienny po prostu nie jest w stanie odpowiednio funkcjonować. Wszystkie węglowodany, tłuszcze i białka muszą zostać rozłożone tak, aby zapewnić Twojemu organizmowi potrzebne substancje odżywcze, a nie jest to możliwe bez udziału  wody. Odpowiednie nawodnienie reguluje również pracę jelit i leczy wszelkie dolegliwości związane z zaparciami.
  • Ludzie którzy popadają w nawyk nie nawodnienia organizmu są znacznie bardziej zagrożeni zarażeniem się różnymi chorobami w nadchodzących latach. Częste lub przedłużające się odwodnienia są powiązane z wyższą zachorowalnością na choroby serca, kamienie nerkowe i niektóre rodzaje raka. Wystarczy wypijać codziennie trochę więcej wody i nasze szanse na uniknięcie tych potencjalnie śmiertelnych chorób zostaną znacznie zmniejszone.
  • Niepożądane toksyny stanowią produkt uboczny wielu procesów zachodzących w ludzkim organizmie. Wypłukiwanie tych toksyn spowoduje, że poczujesz się świeży i ożywiony. Osiągane jest to w naturalny sposób poprzez pocenie się i wydalanie moczu, ale żaden z tych procesów nie jest możliwy bez wystarczającego nawodnienia organizmu.
  • Picie dużej ilości wody zapewni Twojej skórze młodzieńczy i świeży wygląd, i stanowi jeden z trików stosowanych przez gwiazdy które chcą osiągnąć pełen blasku wygląd o którym marzy tak wielu ludzi. 

7. Systematyczna aktywność fizyczna.

Z pewnością wiele razy czytaliście o tym, że aktywność fizyczna jest niezbędnym elementem w trakcie odchudzania. Z pewnością utożsamiacie ruch z męczonym spalaniem kalorii, solidnie oblanym potem. A to nieprawda! Wysiłek jest potrzebny przede wszystkim po to, aby zachować masę mięśniową, która napędza tempo przemiany materii. Tkanka mięśniowa wykorzystuje bowiem zdecydowanie więcej energii aniżeli tkanka tłuszczowa.

8. Zielona herbata.

  • Napar z pierwszego parzenia działa pobudzająco-zawiera dużo teiny, z drugiego uspokajająco-pomaga radzić sobie z napięciami emocjonalnymi i stresem.
  • Zielona herbata ma właściwości hamujące rozwój bakterii w układzie pokarmowym. Pobudza go również do wydzielania soków trawiennych.
  • Obniża ciśnienie krwi poprawiając przy tym krążenie, zmniejszając ryzyko wystąpienia chorób serca.
  • Zawarte w zielonej herbacie flawonoidy wzmacniają naczynia krwionośne i przeciwdziała zakrzepom krwi.
  • Dzięki zawartości fluoru chroni zęby przed próchnicą.
  • Jest bogata w witaminy C, E, B, sole mineralne oraz garbniki, które zapobiegają nowotworom.
  • Pobudza działanie pęcherza moczowego, co przyśpiesza wydalanie toksyn z organizmu.
  • Zielona herbata wspomaga odchudzanie, ponieważ przyśpiesza metabolizm i usuwa zbędne produkty przemiany materii.
  • Chłodnego naparu używa się do przemycia przy zapaleniu spojówek oraz powiek.

9. Czerwona herbata.

  • Czerwona herbata zawiera wapń i fluor, dzięki czemu stanowi doskonałą ochronę przed próchnicą, a także pomaga w prawidłowym rozwoju kości
  • Obniża poziom złego cholesterolu oraz korzystnie wpływa na ciśnienie krwi.
  •  Poprawia pamięć oraz pomaga lepiej się skoncentrować więc dobrze jest pić w trakcie nauki i pracy.
  • Działa moczopędnie, dzięki czemu pozwala oczyścić organizm z toksyn
  • Zawiera białka, które są budulcem mięśni.
  • Badania wskazują, że regularne picie czerwonej herbaty to doskonała ochrona przed chorobami nowotworowymi.
  • Przyspiesza metabolizm tłuszczów. Teina (odpowiednik kofeiny w kawie) przetwarza tłuszcz na energię. W skład czerwonej herbaty wchodzi również tanina, która reguluje produkcję żółci i ułatwia trawienie. Herbata czerwona pomaga prowadzić aktywny tryb życia, co ściśle wiąże się ze zdrowymi zasadami zrzucania zbędnych kilogramów.

10. Biała herbata. 

  • Dzięki orzeźwiającemu smakowi i dużej zawartości kofeiny, może stanowić zdrowszy zamiennik porannej kawy.
  • Utrudnia powstawianie zmian nowotworowych.
  • Dzięki polifenolom opóźnia proces starzenia.
  • Przyczynia się do obniżenia cholesterolu.
  • Poprawia krążenie krwi.
  • Zmniejsza ryzyko choroby serca.
  • Orzeźwia podczas upałów.
  • Zabija wolne rodniki.
  • Łagodzi objawy cukrzycy.
  • Posiada wiele witaminy A.
  • Działa kojąco.

11. Ważenie i mierzenie nie częściej niż 1 raz/2 tygodnie.

Ważenie się raz na dwa tygodnie to najlepsze rozwiązanie, szczególnie w przypadku kobiet. W zależności od cyklu miesiączkowego waga kobiet może się bowiem zmieniać w granicach 0,5kg - 3kg, ponieważ kobiecy organizm przed okresem  niekiedy zatrzymuje wodę. Ważenie się dwa razy w ciągu miesiąca pozwala na obserwowanie spadku masy ciała bez narastającej frustracji. Jednocześnie umożliwia szybką reakcję w razie niezadowalających wyników.


 

Jutro wrzucę swoje menu oraz jakiś banalny przepis :)



29 marca 2016 , Komentarze (11)

Witajcie!:)

Co nieco o mnie: Jestem Elyse i choć skończyłam już 29 lat nie czuję się tak "staro". We wrześniu bieżącego roku wychodzę za mąż za miłość mojego życia<3. Kiedy 15 lat temu zostaliśmy parą nikt nie traktował poważnie naszych planów dotyczących wspólnej przyszłości.A tutaj proszę, psikus!;) Co jeszcze mogę o sobie powiedzieć? Studiuję logistykę inżynierską (choć jestem totalną humanistką!) lecz moją największą pasją jest psychologia. Jestem osobą bardzo rodzinną, z ironicznym aczkolwiek lubianym przez ludzi poczuciem humoru, troskliwą i bardzo wymagającą wobec siebie (co w pewnym momencie życia mnie zgubiło). Lubię spędzać czas aktywnie i kreatywnie.

Sukcesy i porażki w odchudzaniu: W pewnym momencie mojego życia, kiedy  licznie występujące w tamtej chwili problemy zaczęły mnie przerastać, kiedy nie byłam już wstanie sprostać swoim własnym głęboko skrywanym wymaganiom, zaczęłam szukać ukojenia w jedzeniu. Tak zaczęło się kompulsywne objadanie się. Żarłam wszystko co było jadalne, bez umiaru, bez rozwagi. Skończyło się to +30 kg, spadkiem samoakceptacji i poczucia własnej wartości do poziomu -100 i problemami zdrowotnymi. Teraz, kiedy stanęłam już psychicznie na nogi, chcę to zmienić.

I co ja robię tu?: "Badania dowiodły,że osoby notujące przebieg odchudzania osiągają fantastyczne,trwałe wyniki! Dlaczego? Dziennik pozwala odkryć własne zachowania żywieniowe, szkodliwe przyzwyczajenia i słabości. Jest również narzędziem kontroli i miejscem do opisania sukcesów"

Dziennik diety


        

Ponadto wierzę,że w kupie siła!!!

A tak btw wyżej przedstawiony dziennik serdecznie polecam! Można w nim znaleźć nie tylko miejsce na fachowe zapiski dotyczące zdrowej utraty zbędnych kilogramów,ale również wiele innych, ciekawych info, chociażby na temat dość istotnych przy odchudzaniu współczynników, np:

(Obliczenia będę podawała na swoim przykładzie)

Jak obliczyć aktualne BMI (Body Mass Index):

BMI jest najprostszym współczynnikiem, dzięki któremu można orientacyjnie określić, czy proporcje naszej masy ciała w stosunku do wzrostu są prawidłowe. Współczynnik ten nie znajduje jednak zastosowania w przypadku kobiet ciężarnych oraz sportowców, którzy mają znacznie bardziej rozbudowaną tkankę mięśniową (jest ona cięższa od tkanki tłuszczowej).

Jak obliczyć:

BMI: MASA CIAŁA (KG) : WZROST(CM) DO KWADRATU

Moje aktualne BMI: 90 KG : 1,75 CM DO KWADRATU = 90 KG : 3,06 CM = 29,4

INTERPRETACJA WYNIKÓW WEDŁUG NORM WHO (ŚWIATOWEJ ORGANIZACJI ZDROWIA):


< 18,5NIEDOWAGA
18,6 - 24,9WAGA PRAWIDŁOWA
25 - 29,9NADWAGA
> 30OTYŁOŚĆ


Właśnie na podstawie BMI można wyznaczyć swoją prawidłową masę ciała. Jak to zrobić? 

Otóż optymalne wartości BMI mieszczą się w granicach 20-22. I to właśnie ten zakres należy brać pod uwagę wyznaczając docelową masę ciała. 

Jak obliczyć:

BMI22 = X : WZROST DO KWADRATU

MOJE BMI22 = X : 3,06 ; X = 22 (WARTOŚĆ BMI) * 3,06 = 67,3 KG

MOJE BMI20 = X : 3,06 ; X = 20 (WARTOŚĆ BMI) * 3,06 = 61,2 KG


Z TEGO WYNIKA,ŻE PRAWIDŁOWA WAGA DLA OSOBY MOJEGO WZROSTU TO 67,3 KG - 61,2 KG.

Kolejnym przydatnym współczynnikiem wspomnianym w książce (dzienniku) jest PPM czyli PODSTAWOWA PRZEMIANA MATERII. Jest to współczynnik energii jaką należy dostarczyć organizmowi  wraz z pożywieniem aby utrzymać podstawowe funkcje życiowe organizmu (takie jak oddychanie, praca serca i inne). [ Oczywiście przy założeniu,że jest się na czczo oraz w warunkach zupełnego spokoju fizycznego i psychicznego.]

Jak obliczyć:

Obliczanie PPM dla kobiet i mężczyzn w różnym wieku (kcal/dobę):


WIEKKOBIETY
10 - 17 LATPPM = 12,2 * MASA CIAŁA + 746
18 - 29 LATPPM = 14,7 * MASA CIAŁA + 496
30 - 59 LATPPM = 8,7 * MASA CIAŁA + 829
> 60 LATPPM = 9,2 * MASA CIAŁA + 684

WIEKMĘŻCZYŹNI
10 - 17 LATPPM = 17,5 * MASA CIAŁA + 651
18 - 29 LATPPM =  15,3 * MASA CIAŁA + 679
30 - 59 LATPPM = 11,6 * MASA CIAŁA + 879
> 60 LATPPM =  11,8 * MASA CIAŁA + 697

Mój PPM:

PPM = 14,7 * 90 + 496 = 1819 KCAL

PODSTAWOWA PRZEMIANA MATERII TO JEDNAK NIE WSZYSTKO. INDYWIDUALNE DOBOWE ZAPOTRZEBOWANIE KALORYCZNE WYMAGA JESZCZE OKREŚLENIA CZEGOŚ TAKIEGO JAK CAŁKOWITA PRZEMIANA MATERII. KRÓTKO MÓWIĄC PPM NIE UWZGLĘDNIA ŻADNEJ AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ, ROZUMIANEJ JAKO KAŻDY WYKONYWANY RUCH.

WYSTĘPUJĄ 3 WSPÓŁCZYNNIKI AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ:


1,4 MAŁA AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA
( OSOBY O SIEDZĄCYM TRYBIE ŻYCIA, 2 - 3 RAZY W TYGODNIU REKREACYJNIE UPRAWIAJĄCE SPORT)
1,7UMIARKOWANA AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA 
( OSOBY PRACUJĄCE W RUCHU [ALE NIE PRACUJĄCE FIZYCZNIE], KTÓRE TRENUJĄ 3 -4 RAZY W TYGODNIU)
2,0DUŻA AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA 
( DOTYCZY OSÓB PRACUJĄCYCH FIZYCZNIE ORAZ PROFESJONALNIE UPRAWIAJĄCYCH SPORT)


Jak obliczyć CMP ( CAŁKOWITĄ PRZEMIANĘ MATERII) :

CPM = PPM * WSPÓŁCZYNNIK AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ

MÓJ CPM = 1819 KCAL * 1,4 = 2546,6 KCAL

Tak więc dziennie powinnam spożywać 2546,6 kcal. Ale uwaga! Przy takiej ilości kcal moja masa nie będzie się zmieniać ( nie będę ani tyć ani chudnąć).

Dochodzę więc do meritum Co zrobić aby schudnąć?

Zdrowe tempo odchudzania to zrzucanie 0,5 kg - 1,0 kg tygodniowo. Aby stracić jeden kilogram tkanki tłuszczowej trzeba spalić 7000 kcal. W związku z tym, iż tydzień ma 7 dni należy codziennie odjąć od wartości CPM od 500 kcal ( tempo odchudzania: - 0, 5 kg/ tydzień) do 1000 kcal ( tempo odchudzania: - 1,0 kg/ tydzień)

Tak więc:

Zapotrzebowanie kcal (odchudzanie) = 2546,6 kcal - 500 kcal = 2046,6 kcal /dobę

(tempo odchudzania: - 0, 5 kg/ tydzień)

Zapotrzebowanie kcal (odchudzanie) = 2546,6 kcal - 1000 kcal = 1546,6 kcal/dobę

(tempo odchudzania: - 1,0 kg/ tydzień)


Mam nadzieję,że powyższe wskazówki okażą się mniej lub bardziej pomocne :) Chciałabym aby mój blog był nie tylko dziennikiem mojej przygody z odchudzaniem,ale i miejscem, gdzie będę wrzucać ciekawe i przydatne info związane z procesem utraty wagi i zdrowym odżywaniem oraz fit stylem życia ( posty dotyczące cudownych właściwości ziół i przypraw, ciekawe przepisy, fajne zestawy ćwiczeń i takie tam).

Postanowiłam sobie,że do odchudzania i zmiany trybu życia z właściwie  "nieruchawego" na bardziej "ruchawy" podejdę jak do nowego hobby :) Dlatego też dużo czytam, chłonę wiedzę, wciąż uczę się czegoś nowego. Mam nadzieję, że mój zapał udzieli się i Wam moi drodzy :* I proszę - inspirujcie mnie, uczcie, udzielajcie cennych wskazówek, krytykujcie ( konstruktywnie!) gdy zajdzie taka potrzeba. Gramy teraz w jednej drużynie a wsparcie nie polega tylko i wyłącznie na wzajemnym pocieszaniu się i głaskaniu po główce. Nic się samo nie zadzieje! 

Jutro wrzucę tutaj moje złote zasady zdowej utraty zbędnych kilogramów i dokładnie napiszę co, jak i dlaczego akurat tak :)

Serdecznie pozdrawiam!

Elyse30

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.