Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poczatki
7 stycznia 2012
Drugi dzien na diecie. jedzenie dobre ale wieczorem czuje sie glodna :( ale nie podjadam - trzymam sie. wiem ze 3 pierwsze dni sa najgorsze - potem juz powinno byc latwiej. cwiczenia fitness uswiadomily mi jak bardzo sie zapuscilam. najbardziej nie lubie momentu z bieganiem - normalnie wyzywam tego trenera ale biegne. chce osiagnac sukces chce schudnac chce zmienic swoje zycie. w mojej glowie mam wyryte ze jesli uda mi sie schudnac to i uda mi sie zmienic inne rzeczy, prace, dom, lepsze warunki, itd. bardzo chce osiagnac cel. czytam sobie pamietniki innych i czerpie z nich sile. wielu sie udalo wiec moze i mnie sie uda. 3majcie kciuki
gatta94
7 stycznia 2012, 22:49Trzymam kciuki za Cb :)