Mikołaj zrobił mi dziś miła niespodziankę powiedział MAMA..
Wcześniej to były takie: mamamama w czasie płaczu..
A dziś z uśmiechem powiedział jak skubałam mu kawałek biszkoptu z ciasta..
I to tyle dobrych wieści.. Od tygodnia męczą mnie bóle stawów, ale to co jest dziś to jakiś koszmar.. Codziennie boli mnie cos innego a to w kolanie i bioder, a to w kostce lub nadgarstku.. Prawe kolano to już porażka.. Przeviwbolowych brać nie chce bo karmie Mikołaja a lekarz sami wiecie jak to z nimi.. Ale trzeba się wybrać bo zaczyna mnie to martwić..
Dobrej nocy
tymciazylcia
4 marca 2014, 06:35Dziękuję :) Piękne chwile u Ciebie jak widzę :) cieszę się razem z Tobą!
Marcela28
3 marca 2014, 12:19Oj jak ja Ci zazdroszczę to możesz już usłyszeć pierwsze słowo:) A do lekarza idź koniecznie, bo lepiej szybko to wyleczyć niż żeby miało się pogorszyć.
Kora1986
3 marca 2014, 11:52mam nadzieje, że ja też szybko doczekam się tych słów - choćby w ciąży zasłyszanych od Męża:-)
KarolajnaGdynia
1 marca 2014, 12:41Polecam basen :D Mnie wszytskie strzyki odeszły :)