witajcie,
chyba nie ma sensu wałkować w kółko o tym, że trzeba się w końcu pozbierać..
bo gadanie tu nic nie zmieni.. nie poprawi nastroju i nie sprawi,
że zacznę skakać z radości..
plus jest taki, że chyba Mąż w końcu zauważył, że nie mam na nic ochoty..
jak dawno sam tego nie proponował, tak teraz powiedział,
że w niedziele do rodziców pojedziemy.. hmm..
w sumie w poprzednią też byliśmy wracając z Ikei..
bo byliśmy kupić jeszcze jakieś drobiazgi wyposażenia mebli itp.
ale z Mikim takie wyjazdy są dość męczące,
bo w zasadzie w dużej mierze trzeba go nosić..
a jeszcze ludzi jak mrówek było i potem żałowaliśmy,
że pojechaliśmy na te zakupy..
w poniedziałek planujemy wizytę u neurologa w Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach i może Fashion Haus,
niby fajnie, bo z domu się wyrwę,
ale same wiecie jak to zakupy z takim Maluchem wyglądają..
Udanego wieczorku..
My idziemy się usypiać..
chyba nie ma sensu wałkować w kółko o tym, że trzeba się w końcu pozbierać..
bo gadanie tu nic nie zmieni.. nie poprawi nastroju i nie sprawi,
że zacznę skakać z radości..
plus jest taki, że chyba Mąż w końcu zauważył, że nie mam na nic ochoty..
jak dawno sam tego nie proponował, tak teraz powiedział,
że w niedziele do rodziców pojedziemy.. hmm..
w sumie w poprzednią też byliśmy wracając z Ikei..
bo byliśmy kupić jeszcze jakieś drobiazgi wyposażenia mebli itp.
ale z Mikim takie wyjazdy są dość męczące,
bo w zasadzie w dużej mierze trzeba go nosić..
a jeszcze ludzi jak mrówek było i potem żałowaliśmy,
że pojechaliśmy na te zakupy..
w poniedziałek planujemy wizytę u neurologa w Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach i może Fashion Haus,
niby fajnie, bo z domu się wyrwę,
ale same wiecie jak to zakupy z takim Maluchem wyglądają..
Udanego wieczorku..
My idziemy się usypiać..
OnceAgain
15 listopada 2013, 12:14Kochana musisz sobie wywalczyć czas tylko dla siebie bo zwariujesz. Niech faktycznie tato zajmie się małym a TY np weź sobie długą kąpiel połączoną z maseczkami i balsamami.
Kora1986
15 listopada 2013, 11:14hmm, a może Mikołaj powinien zostać z tatą, a Ty powinnaś gdzieś sama się wybrać!
Sylwunia54
15 listopada 2013, 07:50Tak jest racja tata niech zabierze malego na spacer a ty lecz gdzieś na zakupki :)) Zobaczysz jak Ci to dobrze zrobi :))
Marcela28
14 listopada 2013, 22:27Popieram Lidkę! Ona ma zawsze doskonałe pomysły:) Oddaj Mikiego tatusiowi, a sama idź się wyszaleć:))
lidianna
14 listopada 2013, 20:51Kochana Ty na zakupy, a Tatuś z małym na spacer w tym czasie:-)
klaudiaankakk
14 listopada 2013, 20:41im dłużej o czymś mówisz tym bardziej jesteś w stanie uwierzyć, że to jest prawdą. więc powolutku do przodu...
mili80
14 listopada 2013, 20:23Mam nadzieje, że troszkę odpoczniesz w niedziele, dziadki się małym pozajmują a Ty poświeć się relaksowi :*