Witajcie,
Obiecalam sobie, że znajdę codziennie chwilę na krótki wpis. Wczoraj nie wyszło, ale dziś już jestem. Wczoraj multum pracy i jeszcze Miki domagał się wciąż zainteresowania.
Mąż wczoraj pojechał do Katowic do Ikei po regał pod telewizor. Kupił też robaczkową karuzelę dla Mikiego. A w Rossmannie dla mnie BB Lirene a dla Mikiego krem BabyDream do buzi. Testujemy.
Miki moze da mi cos szybko porobić. Czeka na mnie jeszcze łazienka do sprzątnięcia, pranie i prasowanie. Na obiad kluski na parze więc będzie w 10 min.
Jutro chrzciny więc pewnie nie dam rady nic napisać.
Miłego weekendu
mili80
22 września 2013, 19:57Oooo daj znąc jak chrzciny jak już znajdziesz chwilkę!! :)
Sylwunia54
21 września 2013, 22:42Jakie robisz te kluski??
Julia551
21 września 2013, 19:18Uuu to powodzenia!:)Mamuśko:)
aaaotoja
21 września 2013, 11:25dla mnie produkty baby dream sa najlepsze