Witajcie moje Kochane...
jak widać mam dziś fajny humor... mimo, że pogoda fantastyczna jest...
zimno, ponuro i na dodatek deszcz pada....
wczoraj przyjechali do nas z misją moi rodzice...
a w zasadzie to tata miał misje, a mama na ploty przyjechała z nim...
tata wczoraj razem z Mężem moim w końcu zamontowali tron..
no, wannę podłączyli, ale także mam już podłączony zlew i zmywarka działa..
ale tron moje kochane jest najważniejszy...
nie ma nic gorszego jak w nocy Twój pęcherz jest pełny,
a tym masz w piżamie wyjść na zewnątrz, a temperatura ok. 5 st. C...
no moje kochane nie polecam zdecydowanie...
a ja to w sumie jestem w gorszej sytuacji, bo jakoś częściej ostatnio mi się chce...
Mężuś wczoraj nie wytrzymał i pochwalił się moim rodzicom, że tatą zostanie...
jak zwykle musiał ponarzekać, że to ja nabroiłam...
hi hi - ale przecież jak sama sobie tego nie zrobiłam...
akurat do tego trzeba dwojga..
ale rodzice zaskoczeni to fakt..
nie spodziewali się, że my tak szybko się za to zabierzemy,
bo raczej my tacy mało rozgarnięci jak to mówią moi rodzice...
Miłego wieczoru Kochane..
jak widać mam dziś fajny humor... mimo, że pogoda fantastyczna jest...
zimno, ponuro i na dodatek deszcz pada....
wczoraj przyjechali do nas z misją moi rodzice...
a w zasadzie to tata miał misje, a mama na ploty przyjechała z nim...
tata wczoraj razem z Mężem moim w końcu zamontowali tron..
no, wannę podłączyli, ale także mam już podłączony zlew i zmywarka działa..
ale tron moje kochane jest najważniejszy...
nie ma nic gorszego jak w nocy Twój pęcherz jest pełny,
a tym masz w piżamie wyjść na zewnątrz, a temperatura ok. 5 st. C...
no moje kochane nie polecam zdecydowanie...
a ja to w sumie jestem w gorszej sytuacji, bo jakoś częściej ostatnio mi się chce...
Mężuś wczoraj nie wytrzymał i pochwalił się moim rodzicom, że tatą zostanie...
jak zwykle musiał ponarzekać, że to ja nabroiłam...
hi hi - ale przecież jak sama sobie tego nie zrobiłam...
akurat do tego trzeba dwojga..
ale rodzice zaskoczeni to fakt..
nie spodziewali się, że my tak szybko się za to zabierzemy,
bo raczej my tacy mało rozgarnięci jak to mówią moi rodzice...
Miłego wieczoru Kochane..
lwica1982
8 listopada 2012, 12:35skad ja to znam - je jeszcze nie mam zlewu i myje garki w wannie...
agatep
8 listopada 2012, 11:28teraz to już musztarda po obiedzie :) powiedział to powiedział:p pewnie mówił,żebyś Ty nic nie mówiła,bo sam chciał im to powiedzieć :D trzymam kciuki,żeby w trakcie ciąży wszystko było w porząsiu!:)
agatep
8 listopada 2012, 11:13mimo wszystko wcale mu się nie dziwię:)
agatep
8 listopada 2012, 09:46hahah :D świetnie mąż ich poinfoemował:)
mili80
7 listopada 2012, 23:41Nie wyobrażam sobie wychodzić na dwór w nocy brrrr! Dobrze, że już jest tronik :) Buź :*
kate3377
7 listopada 2012, 21:42Haha ale musieli mieć miny:D Bezcenny widok:)
MartaJarek
7 listopada 2012, 20:24hihi i nie spodziewaj się, że z siusianiem będzie lepiej, będzie gorzej ;) ale do przeżycia ;) ważnie, że tron w domku ;) dużo zdrówka i buziaki
chcesiesobiepodobac
7 listopada 2012, 20:03no i super . remont do przodu:)
klaudiaankakk
7 listopada 2012, 19:11będzie super mamuśko :))
Julia551
7 listopada 2012, 18:57Musisz się przyzwyczajać:)Dasz radę!:*
anowia24
7 listopada 2012, 18:17super tron masz wannę też więc dzień relaksu sobie zrób i taka kąpiel z bąbelkami, razem z mężem:)
mrscharlottee
7 listopada 2012, 17:20gratuluję :)