no i mamy wtorek.. rany... ale szybko czas leci.... a mi się tak nie chce... tyle fajnych pomysłów mam na to co robić i wogóle... a tu muszę w papierach... :[ ale trudno.. koniec narzekania... czas wziąść się do pracy...
dietka dziś ok. 1200 kcal.. ruch odkładam na przyszły tydzień, bo nie umiem się wyrobić, a mój priorytet to nauka..
Więc nie narzekam i piszę... szybciutko, a potem będzie czas na przyjemności.. bo te napewno są ciekawsze... :D
Dzięki Agus :*
Alllll
21 kwietnia 2009, 21:42dzięki za porządnego kopa ... nie mogę się poddać za dużo już osiągnęłam!! muszę osiągnąć swój cel! od jutra ponownie wielki start !! start!! bez żadnych grzeszków. Tobie tez życzę powodzenia !! :*
pinezka85
21 kwietnia 2009, 10:58Kochana, postaraj się szybciutko wyrobić z papierami, a może uda Ci się wygospodarować chwilkę na przyjemności? Ze wszystkim dasz sobie radę! Jestem tego pewna. Milutkiego dzionka Słonko!