Kupiłam dziś (przypadkowo, bez planowania) taśmę gimnastyczną! Pomyślałam, że przecież zanim zacznę uprawiać jakiś sport (na razie ogranicza mnie własne "kalectwo otyłosciowe") to oprócz zwyczajnego chodzenia, które z wielkim namaszczeniem praktykuję, mogę się przecież trochę porozciągać a tym samym przygotować organizm do większego wysiłku...
Co o tym myślicie, czy ktoś ma/miał do czynienia z tą śmieszną taśmą?
A może znacie jakieś nagrania z propozycjami ćwiczeń?
No patrzcie, sama jestem ciekawa co mi wyjdzie z tego "artystycznego" sportu
Coraz lepiej się czuję - zarówno fizycznie jak i psychicznie. Dzisiaj wracając z pracy fascynowałam się tym, jak zasuwam ulicą (lekko po górę) i mogę rozmawiać przez telefon=nie sapię!
Jakie to niesamowite! Takie "przyziemne" sprawy a tak cieszą! Ludzie nie doceniają tego co mają! Astmatycy zazdroszczą tym co mogą swobodnie oddychać, "amputowani" zazdroszczą, że inni mają dwie nogi, "sercowcy" pragną tylko równego bicia własnego serca, a otyli... mają wszystkie nieszczęście naraz! Trudno oddychać, serce mało się nie urwie, nogi bolą, puchną tp, itd
Ale jest też różnica... Ci pierwsi najprawdopodobniej juz się nie wyleczą, a otyli... PRZECIEŻ MOGĄ WRESZCIE PRZESTAĆ JEŚĆ PONAD MIARĘ!!!
Człowiek to dziwne stworzenie - sam siebie krzywdzi i jeszcze mówi, że nie da się inaczej!
Ot takie refleksje Wam posyłam....
dorota1222
16 stycznia 2013, 11:11ja też dawno, dawno temu miałam ksero takich ćwiczeń. A i moje taśma leży gdzieś głęboko zakurzona w szafie. Postaram się odszukać te ćwiczenia, może jeszcze gdzieś są!:)
olka44
15 stycznia 2013, 19:25W jakiejs bajce podsłyszałam takie słowa "Zwierzeta jedzą żeby żyć a ludzie żyją po to żeby jeść" i coś w tym chyba jest :):) Pozdrawiam
kasia165
15 stycznia 2013, 09:44nie miałam doczynienia z taką taśmą, może poszukaj na necie jakiś ćwiczeń ;) co do przemyśleń to się z nimi zgadzam ;) ale czasami cięzko ludziom sobie uświadomić jak wyglądają i czym to jest spowodowane :( wiem po sobie jak długo miałam klapki na oczach... dopiero teraz jak widze zdjęcia z początków odchudzania to widze jaka byłam wielka, wtedy tego tak nie widziała niestety i uwierz, że moje problemy nigdy nie wiązałam z otyłościa dopiero jak straciłam okres przejrzałam troche na oczy.... pozdrawiam ;)
dorota2791
14 stycznia 2013, 21:21Kiedys miałam książkę, ale przepadła. Trzeba coś takiego robić jak na sprężynach, tak myślę
marta6054
14 stycznia 2013, 20:30Podoba mi się Twoja postawa, ot co!