Dam sobie jeszcze troche czasu. Teraz troche o fitnesie. Robilam kilka razy skalpel z Chodakowska, i stwierdzam, ze bardziej mi odpowiada Jej killer, bo w tempie jest, bo wieksza partie miesni cwiczymy w jednym czasie i ponad wszystko przypomina mi Gilada wiec wreszcie trafilam na cos co mi sie podoba. Program , ktory moge swobodnie zastapic innym ale o tej samej intensywnosci. I to jest jedyna pozytywna rzecz na dzisiaj z mojej strony.
Dietowo dzien moj przedstawia sie tak:
I sniadanie: jajecznica z 2 jajek i 3 pieczarek do tego 2 kromki chleba zytniego
II sniadanie : scone z dzemem, owsianka z jagodami
Snack: 2 zielone jablka
Obiad: swiezy dorsz z surowka z tartej marchwi i tartego selera
Kolacja : jeszcze nie wiem, ale jestem przychylna ku owocom z jogurtem
Zamierzam jeszcze wyruszyc na spacerek z psina moja i potem pocwiczyc, ale tym razem z Mel B ( cardio- 16 minut i ABS 8 minut)
Trzymajcie sie moje drogie i do napisania, milego dnia dla Was wszystkich
BetyF
26 lutego 2013, 11:01Pozdrawiam.
Tallulah.Bell
26 lutego 2013, 09:01takie wahania wagi z dnia na dzień są zupełnie normalne. Nie waż się tak często, bo się tylko niepotrzebnie zniechęcisz.
gzemela
25 lutego 2013, 21:41Dziękuję. Co do wagi, to moja też stoi lub się waha, za to w pasie wyraźnie spadło. Mierzyłaś obwody?
giga1
25 lutego 2013, 10:15u mnie też tak jest z wagą, jak nie było aktywności lub była mała i się teraz zwiększyła, to mięsnie stały się cięższe i stąd te wahania, nie mam doświadczeń w odchudzaniu, jednak z obserwacji wynika, że waga nie tak ważna co objętość, poobserwuj u siebie.
Layla.Amelia
24 lutego 2013, 17:00Może nie waż się codziennie :) poczekaj z tydzień, nie będziesz tak sie załamywać :) Waga spadnie ;) tylko zdrowo się odżywiaj ;)