Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...i sie rozczarowalam...


Wiem, wiem, wiem.. Nie powinnam sie uzalac nad soba, ale szczerze powiedziawszy spodziewalam sie pomiaru wagi w granicach 75 kg. Wydaje mi sie,ze bylam w zgodzie z dieta a do tego jeszcze cwiczenia, wiec nie wiem co poszlo zle!

Moze kioras ma jakis wyprobowany dietetyczny plan, bo ja juz nie wiem co mam jesc i jak jesc cobym poczula roznice w swojej wadze!

O matko, a moze ja juz zbzikowalam i przez to nie wiem co pisze!!!

Na sniadanie zjadlam dwa nalesniki z niskoslodzonym dzemem, potem owoce( nektaryna i brzoskwinia z kiwi), bulka z pasta z jajka na twardo i tunczyka a na obiado-kolacje ziemniakow 75 gramow z surowka z czerwonej kapusty i kotletem mielonym.

Prosze wiec Was o porade co zrobic zeby schudnac wiecej niz pol kilo?

Mimo wszystko mam w planach dalej dbac o siebie i marze o tym zeby wygladac jak po urodzeniu corki czyli figura blysnac sprzed 18 lat. mysle z to mozliwe ale zajmnie mi czasu troche wiecej. Poza tym odliczam dni do wakacji bo juz wszyscy jestesmy zmeczeni i potrzebujemy odprezenia i relaksu przez wielkie R.

Pozdrawiam wakacyjnie:))

 

  • elizabeth3777

    elizabeth3777

    10 lipca 2012, 09:00

    dziekuje za dobre slowa kochane, faktycznie wazne,ze waga w ogole drgnela.Pozdrawiam

  • pietruszka1

    pietruszka1

    8 lipca 2012, 20:42

    cos komputer szwankuje :) powoli powoli, małymi kroczkami osiągniesz swój cel lepiej powoli ale bez jojo - nie od razu Rzym zbudowano BE STRONG :)

  • pietruszka1

    pietruszka1

    8 lipca 2012, 20:40

    od razu rozczarowanie... znajdz w tym pozytyw: SCHUDŁAŚ KOBIETO

  • pietruszka1

    pietruszka1

    8 lipca 2012, 20:40

    od razu rozczarowanie... znajdz w tym pozytyw: SCHUDŁAŚ KOBIETO

  • pietruszka1

    pietruszka1

    8 lipca 2012, 20:40

    od razu rozczarowanie... znajdz w tym pozytyw: SCHUDŁAŚ KOBIETO

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.