Hej dziewczyny!
Dziś pokręciłam trochę z kalorycznością poszczególnych posiłków, ale wszystkie razem mieszczą się w limicie :) Jakoś tak teraz się przestawiłam na późniejszy lunch i nie bardzo chce mi się jeść później w pracy, więc chyba wprowadzę (znowu) zmiany w rozkładzie... hm :) Ale o tym później. A na razie:
Dzień 47 - FOTOMENU
Śniadanie
Owsianka z jogurtem naturalnym i nektarynkami (a jutro spróbuję z budyniem :))
[250 kcal]
II Śniadanie
mleko czekoladowe
[80 (?) kcal]
Lunch
serek wiejski, 1/2 awokado, szczypiorek i pomidory
2 wafle ryżowe + podjadłam kilka drobiazgów
[350 kcal]
Przekąska
2 cukierki nimm2
[45 kcal]
Obiad
2 tosty z pieczarkami, serem i keczupem (300)
Baklava (100)
nakterynki (100)
[500 kcal]
Kolacja
zostało mi do wyjedzenia 75 kcal więc będzie mleko lub jogurt naturalny
[75 kcal]
Razem 1300 kcal
nibylaska
15 lipca 2011, 18:51E tam, że poprzestawiane proporcje, ważne, że suma się zgadza ;) Nigdy nie próbowałam owsianki z jogurtem, chyba będę musiała się kiedyś skusić... a tosty - mmmmmmmm!!!!!!!
Cevilla
14 lipca 2011, 20:46oo baklava ;) nigdy nie jadłam, ja to smakuje? Tosty full wypas, mm ;)
MUFINKA4
14 lipca 2011, 20:12Jaaaaaaaaa,ale tosty:) :) :) Mmmmmm,mniam;) już czuję ten smak i zapach:)
ParaTi
14 lipca 2011, 19:58Mmm:) te tosty wygladaja przepysznie :) i pewnie tak smakowaly :) dobrze sie trzymasz:) oby tak dalej:)