Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
55 dzień odchudzania

Dziękuje wszystkim za wsparcie. Czuję się dużo lepiej bo wiem jak się mam zachować na przyszłość! Jesteście rewelacyjne. Czuje się zupełnie dobrze. A już miałam załamanie. Myślałam, że może jestem faktycznie jakimś dziwakiem. I oni maja rację. A przecież ja chcę się odchudzać dalej. Dzisiaj wcale nie ważyłam nic w pracy, bo się wstydziłam. Ale za to pojutrze w pracy, będę znowu ważyła  tak jak przedtem. Już nie dam się zastraszyć. Ani wyśmiać! Wzmocniłyście mnie. Pozdrawiam bardzo gorąco.
Jutro odpiszę Wam wszystkim.Jestem bardzo zmeczona. Pozdrawiam
  • laksa1960

    laksa1960

    1 kwietnia 2008, 14:42

    najwazniejsze nie dac sie innym wyprowadzic z rownowagi i nie przejmowac sie ich uwagami chociaz bola , bo przemawia przez nich zazdrosc,ze Ty sie odchudzasz!!!!i masz wspaniale efekty. Elizo jestesmy po to ,aby sie wspaierac i motywowac do walki bo to jest ciezka orka i kawal pola do zaorania i trzeba wiele wyrzeczen i trudu,aby osiagnac cel,ktory jest uslany gorami i dolami,ale my witalijki sie nie poddajemy ,chociaz upadamy to znow sie podnosimy i idziemy twardo przed siebie i nik i nic nie jest w stanie nam przeszkodzic ,nawet taki bufon,szef!!!!!zycze Ci dalszych wspanialych sukcesow,pozdrawiam ,milego popoludnia Zosia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.