Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
25.02.18


Minął kolejny tydzień , tendencja wciąż spadkowa tym razem 0,8kg ;) czyli jest dobrze .

Ostatnie 2 tygodnie były ciężkie ,w pracy  duże zamówienie więc zapierdziel masakryczny , ale od poniedziałku już spokojniej będzie , normalny czas pracy nie po 10-12h :p

Wczoraj po pracy jeszcze wskoczyłam do sklepu by kupić sobie dwie bluzki i większą torebkę bo moje śniadaniowe pudełka plus woda nie mieściły się w tej co miałam a już mnie to denerwowało .

Bluzki do pracy bo to co mam to się w tym czuję jak w worku , te co kupiłam to rozmiar L co mnie cieszy bo nie pamiętam kiedy ostatni raz było cokolwiek bez X :D , mężuś to się śmiał i powiedział że zaraz to całkiem zapomnę o X  i niech się tak stanie hihihi :D

Zawsze jak coś miałam kupić na siebie to czułam się jak stara baba ... ale tym razem to nie bo kupiłam np bluzkę jasną biało niebieską w paski  z różowymi dodatkami hehe zwykła bluza a od razu poczułam się młodziej  (smiech)

a torebka też nie taka jak zwykle , tym razem granatowo brązowa z dużą srebrną gwiazdą :D bo czy ja już jestem stara ? czy nie mogę się odmłodzić ?

 Czasem się tylko zastanawiam jak się ubierać bo od kilku nastu lat ubierałam to co był na słonice dostępne i najlepiej ciemne ... ale teraz powoli chce to zmieniać... byle tylko w dobrym kierunku...

  • Amas9

    Amas9

    25 lutego 2018, 12:00

    Och zazdroszczę Tobie osiągnięć :) A ubrania bez X to dla mnie marzenie! Sama czasem czuję się jak babcia w tych workowatych ciuchach. Mam nadzieję, że szybko pójdę Twoim śladem. Powodzenia Ci życzę i kolejnych minusów na wadze :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.