Dawno nie miałam tak kiepskiego nastroju jak dziś... córa mnie do szału doprowadza albo wszystko mnie do szału doprowadza ... pogoda bo zimno ... choć dziś jeszcze nie pada.. inne sprawy mnie męczą ... czemu to ja zawsze muszę dawać rade ... ja to nie mam siły ani ochoty... położyła bym się do łóżka i nie wyszła z niego wcale... ale kto ugotuje posprząta i będzie córze nad głową stał by zrobiła co ma do zrobienia... ja już nie mam sił ... nie chce mi się ... a do tego wszystkiego mam dziś ciągle na coś ochotę choć głodna nie jestem...mam dziś dość... nie chce mi się żyć...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
polishpsycho32
7 września 2015, 22:52no napisalas to co kazda z nas co jakis czas odczuwa...
Dorota1953
7 września 2015, 22:07A nie zbliża Ci się przypadkiem @ ???? Wtedy hormony szaleją i ma się takie nastroje. Nie przejmuj się jutro będzie lepiej :))))
karolina1610
7 września 2015, 13:04Zrób dzień dla siebie. Rodzina nie ucierpi jeśli przez jeden dzień nie będziesz na każde ich zawołanie. Zrób tylko to,na co masz ochotę,wejdź do łóżka i się relaksuj :-) pamiętaj,Ty też jesteś ważna!
HappyWay
7 września 2015, 12:34Ejjj, co to za smutki? Nie można, nie pozwalam! :) Koszmarny dzień minie, a po nim będzie już lepiej, nie wolno się demotywować!