Powiem szczerze, że nie spodziewałam się takich wyników w tak krótkim czasie. A tu proszę Państwa 4,5 kg w 14 dni. I chociaż dieta jest dla mnie bardzo męcząca, to spadek wagi motywuje mnie do działania. Nawet nie odczuwam szczególnego pociągu do pieczywa, ale chętnie zjadłabym jakieś konkretne mięsko z sosikiem i ziemniaki.
Najlepiej znoszę dni płynne, gdzie mogę pić koktajle, soki naturalne i zupy krem w ilościach nienormowanych i przede wszystkim piję kiedy mi się chce a nie wg ściśle określonych godzin.
Ze względy na to, że dietę miałam rozpisaną na 14 dni, a wizytę kontrolną u Pani dietetyk mam po 16 dniach, miałam sobie wybrać dwa dowolne dni z diety do wizyty. Jutro zrobię dzień płynny aby waga nie była zbyt wysoka przy wieczornym kontrolnym ważeniu :)
mery90
4 maja 2013, 11:46co u Ciebie? Jak idzie dieta??
lukrowa.dama
4 kwietnia 2013, 09:31super wynik
mery90
26 lutego 2013, 14:58na początku zawsze się chudnie dużo, ale to złudne trochę... :( Trzymaj się diety, ćwicz, będzie dobrzE!
Layla.Amelia
26 lutego 2013, 14:56super :) powodzenia :)
NigdyNieKochalam
26 lutego 2013, 14:53Miałam tak samo, ale efekty baaardzo motywowały ;))
ita1987
26 lutego 2013, 14:50Tak 3maj... Efekty rewelacyjne!pozdrawiam!:-)
annna1978
26 lutego 2013, 14:46tylko się cieszyć, a determinacji i tej silnej woli co jej niby nie masz-pozazdrościć:)
scarlet86
26 lutego 2013, 14:45hmm.. gratulacje spadku!! bo jest imponujący! u mnie takiego spadku nie mam mimo ze cwicze i się staram od 14 lutego wrr... :D ale super Ci idzie oby tak dalej ;)