Hej Dziewczynki;)Witam Was w sobote- nie mialam czasu w tym tyg na vitalie- poniewaz mam bardzo duzo rzeczy do zrobienia.
Sprawa mojego zatrudnienia idzie do Trybunalu Pracy(oczywiscie moze jeszcze szefowa to zmienic.Bo jesli Ona zdecyduje zaplacic mi rekompensate za jej klamstwa- to moze obyc sie bez trybunalu.).Ja w kazdym badz razie przygotowuje sie w kazdym calu- do "bitwy".
Glupia jest ta baba- bo sama pod soba dolek wykopala.
Tylko ze wzgledu na to ze znamy sie i zna moje usposobienie- jestem osoba ktora nie lubi robic wojny z byle powodu- myslala ze nie "grozi jej" nic z mojej strony.Zadne domaganie sie swoich praw...No ale ona posunela sie za daleko- i tu juz nie jest "byle powod"
Dzwonilam do Inland Revenue(polski odpowiednik Urzedy Skarbowego)- okazalo sie ze ta oszustka- nie odprowadza za mnie podatku.Grozi jej do 5 tys funtow kary....Mowia- ze pracownik nie placi kary- bo to obowiazek pracodawcy odprowadzic podatek( jesli ktos wie cos wiecej o tym-to prosze dajcie znac)
ECH- mam nadzieje ze uda mi sie dowiesc moimi dowodami- jaka jest prawda.
Prawnik mowi - ze roznie moze trybunal do tych dowodow podejsc.Mial sprawy- ktore z takimi dowodami jak moje- wygrywal bardzo latwo.A mial tez takie sprawy- gdzie z takimi dowodami jak moje- ciezko bylo wygrac....No coz jak nie sprobuje- nie bede wiedziala
Trzynajcie kciuki
Jakby ktoras z was miala jakies uwagi, pomysly, podpowiedzi....bardzo prosze piszczie
AAAAAAAAAAAAAAAAAA i baaaaaaaaaaaaaardzo chcialam podziekowac flexiplexi- bardzo mi pomogla- duzo podpowiedziala.BARDZO BARDZO dziekuje!!!!!!
Artosis i Madziulka wam tez dziekuje za troske Kochane!!!!
Milego weeekendu dla wszystkich!!!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
flexiplexi
25 marca 2013, 16:30Dziekuje za uwzglednienie mnie w Twoim wpisie:) Mam nadzieje,ze wszystko sie szybko skonczy,oczywiscie z pozytywnym skutkiem i wiesz gdzie sie zobaczymy :) pozdrawiam
Elcia198111
24 marca 2013, 12:19;)Trzymajcie kochane trzymajcie- i jakbyscie mialy jakies pomysly, spostrzezenia, uwagi- piszcie:)
jamadziaw
24 marca 2013, 01:06Będziem się dalej troszczyć :)) trzymam kciuki!!
Elcia198111
23 marca 2013, 22:47Marii- nie ma kochana nie ma tu takich rzeczy jak lista plac- ale wiesz co mam kilka innych rzeczy.- jako dowody.Najbardziej dziwi mnie ze ta baba klamliwa- jakis tydzin temu wystawila mi list ze u niej pracuje od kilku miesiecy i ze zarabiam minimalna stawke i ze pracuje na pol etatu.Oczywiscie nie jest to prawda.bo pracuje u niej dluzej i na nnych warunkach.Jak zadzwonilam do Inland Rewenue okazalo sie ze nawet na tyle co napisala mi w dokumencie- mie nie ubezpieczyla ani nie odprowadzala podatku..Na tym dokumencie mam jej podpis i pieczatke.Wiec- albo jest glupia- albo poprostu miala nadzieje ze nie bede "dochodzila" prawdy....a tu ZONK!!!;) Ale zdziwi sie niunieczka!
mika75
23 marca 2013, 21:50jak przez to przechodzilam ale dawno w PL i strasznie sie ciaglo, ale bylo warto, wiec bede trzymala kciuki za ciebie :)
marii1955
23 marca 2013, 20:07Faktycznie , jak jest taka " głupia jak but " i do tego bezczelna , to próbuj swoich sił i może uda Ci się "zrobić jej koło pióra " . Elcia - jestem "zielona" w tej kwestii - nie mam rozeznania . My mamy 2 pracownice i one co m-c otrzymują listę płac , którą podpisują . U Ciebie nic takiego nie było? Serdecznie pozdrawiam :)))