Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a tak jakos bez tytulu...

Elu, trzymaj sie tej drugiej piosenki! Już pewnie niedługo zumba, więc usłyszysz pozytywną muzykę. Już widze Twoje kocie ruchy :D Buźka!

Wszystko zależy od Ciebie przede wszystkim! Wstań i rusz się Ela!

Niedługo wiosna przetrzymaj :)

Niedługo słoneczko umili nak życie i kg zaczną spadać

hahaha, bardzo mnie to rozbawiło 'a tu jeszcze w radiu cugowski się nade mna pastwi' hahah ;D mam nadzieję, że jutro (a w zasadzie to już dzisiaj bo póżno) będzie lepiej ;* u mnie też wietrznie ;D

A po co słuchasz takich piosenek jak humorku brakuje ? One powodują jeszcze większy "dół" ... negatywnie nakręcają :) Z tym cudem to tylko w piosenkach wyjdzie dobrze , ale w życiu się nie zdarzy . W życiu jednak liczy się w miarę mądra głowa , mocne ręce i twarda d**a NIESTETY :) Uśmiechnij się Elciu przecież jutro będzie lepszy dzień . Przecież jesteś zdrowa , brniesz do swojego celu ... nawet gdy zdarzą się jedzeniowe wpadki ... to też dobrze ... nie jesteś przecież maszyną tylko człowiekiem - opamiętujesz się i do przodu "szczypioreczko" . Wyśpij się - spokojnej nocy :)))

u mnie podobny schemat ;) nie martw się wiosna nadchodzi ;)