dokladnie jak w tytule.Czuje sie bleee...leze caly dzien w lozu.Meza tez rozlozylo- moze i fajnie byloby tak razem lezec- tylko ze kurde-tak kaszlemy tak ciezko dyszemy...ta dyszemy dyszemy- to wcale nie przejezyczenie...Oczy pozalzawiane...moznaby powiedziec swiata nie widze...Najgorzej ze nic nie moge odksztusic...Cholera tylko tego chorobska mi teraz brakowalo...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
marii1955
11 stycznia 2013, 00:02A jednak - rozłożyło Cię na dobre i męża też . Gdzie żeście "baraszkowali" oboje - hahaha . To tak dla żartu i uśmiechu Twego. Widzę , że nie jest Ci do śmiechu . Kuruj się 'szczypioreczko" i wracaj do zdrowia - mąż oczywiście też . Cieplutko pozdrawiam :)))
rynkaa
10 stycznia 2013, 23:53szybkiego powrotu do zdrowia życzę :)