w końcu-bo wciąż miałam powyżej!!
W tym tygodniu jestem codziennie na siłowni.
Czuję niesamowitą różnicę-czuję że jestem coraz sprawniejsza.
Dzisiaj 20 minut na bieżni.
20 minut na rowerze.
15 minut na orbitreku.
i kilka ćwiczeń na nogi, ręce i piersi.
Mam nadzieję, że jutro na wadze będzie jeszcze lepiej:)!!
Życzę Wam również samych sukcesów!
Dla mnie sukcesem jest to, że nie tyję!:)
miszimiszi
11 sierpnia 2012, 13:18gratuluję spadku!!!!! super! :-)))))))