Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
99

99 to nie 100 :) nie zalamywac sie tylko do roboty! dupe z kanapy i do parku/lasu, gdziekolwiek ale na godzine. tez mam tendencje do uzalania sie nad soba niestety... pamietaj ze zawsze zrobienie czegokolwiek jest lepsze niz nie zrobienie niczego (w diecie odwrotnie;) zjedzenie czegokolwiek jest gorsze niz niz zjedzenie czegos ) Od 3 miesiecy walcze i zgubilam niewiele, ale daje rade, psychika sie wzmacnia, kondycja. Ty tez dasz! Pozdrawiam

hej to ma swoje dobre strony, zawsze to 99 a nie 100:) ( przynajmniej ja bym to sobie tak tłumaczyła) uśmiech na twarz i cycki do góry, będzie ok, dasz rade. Powodzenia.