zdarzało się mi już, że jadłam np. loda...ale wliczałam go w moje dzienne 1200 kcal.
Ale dziś...pojechałam po całości.
Całkowicie bez przyczyny, bez okazji, po prostu dla smaku kupiłam 150 gram zbożowych ciastek - około 700 kcal!
Mam dziś na koncie 1500 kcal.
Dodam tylko, że w niedzielę rano miałam 93,9 kg!
Dziś rano miałam 94,3.
Oby jutro było lepiej.
Oby nie było więcej niż 95:(
pozdrawiam Was serdecznie!
Mariannaaaa
26 lipca 2011, 10:17Zdarza się !!!. A teraz juz bez smakołyków !!! Każdy z nas ma chwilę słabości. Tak więc nowy dzień sie zaczął i o ciastkach zapomnij. Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki !!! :)
koniara82
25 lipca 2011, 19:43Jeśli to tylko tzw. chwilowa zachcianka to cóż każdy jest człowiekiem i drobny grzeszek jak go odpracuje to nie zawali mu motywacji. Proponuje za karę wysiąść z samochodu 1 przystanek wcześniej i przejść się do pracy :) u mnie to skutkuje. pozdrawiam cieplutko
Faithfull
25 lipca 2011, 19:33nie mów że na co dzień jesz mniej niż 1500 kcal?! to absolutne minimum jesli chce się schudnąć zdrowo i trwale tym bardziej że chcesz zrzucić 30 kg...
jamida
25 lipca 2011, 19:22sie