Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

śpiewaczka ze mnie...haha, kocham to ponad wszystko... matką i żoną też jestem- ponoć świetną- chyba musi byc prawda jeżeli 14 lat z jednym mężczyzna żyję :-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7417
Komentarzy: 79
Założony: 3 października 2012
Ostatni wpis: 29 marca 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dzwoneczek1981

kobieta, 43 lat,

158 cm, 64.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

29 marca 2017 , Skomentuj

probuje nowego... dieta kapusciana bo waga nie drgla az do tej pory i nawet podniosla sie o kilogram... i na razie 64.5 w drugi dzien...dam znac nadal biegam dziennie lub chodze...

28 lutego 2017 , Skomentuj

codziennie biegam 5km ichodze koleje 5 aby zachęcić moje dziecko to biegania... I troszkę sobie pozwalam za dużo z dżemem i maem orzechowym i chlebkiem wasa ... Waga 65 jak nie skończę to w życiu 5 z przodu.

16 lutego 2017 , Komentarze (2)

kocham to jak się czuje, jak widzę co raz mniej siebie widzę  w lustrze i to że nawet w gorsze dni idę biegać i trzymam dietę... Szacunek do samej siebie, to pierwsze co odzyskałam po miesiącu diety

12 lutego 2017 , Komentarze (1)

ja nie mogę już 5 tydzień zaczynam jeeee

9 lutego 2017 , Komentarze (1)

wczoraj. Zaliczyłam 11 kilometrów szybkiego marszu a dziś rano 5 km biegu ...Cudownie się czuje jednak kiedy nie ćwiczę jest mi bardzo zimno...Hmmm wiecie dlaczego ?

6 lutego 2017 , Skomentuj

nie zlamalam diety jakościowo tylko produktów za dużo było więc waga poszybował ale dzis już grzecznie i jogging zaliczony

4 lutego 2017 , Komentarze (6)

dzis wskoczylam na wage I ... Jestem w taka szczęśliwa ...65.6 czyli zgubiłam od 3 tygodni 4.3 kg... Aż mi się chce dalej walczyc ! Idę dalej biegać w mrozie

30 stycznia 2017 , Skomentuj

wiec mimo deszczu pobiegłam 30 min i pocwiczylam kolejne 30 w domu, dietę paleo trzymam le waga dalej stoi 67.2 najniżej w weekend, zaczęłam mierzyć cm zobaczymy, czuję spadek wagi po piersiach

25 stycznia 2017 , Komentarze (4)

waga spadła po 5 dniach zmagań... Tz wróciła do najniższego stanu od 10 dni ćwiczeń i diety ... Motywacja podskoczyła, wiadomo ... Walczę dalej x

24 stycznia 2017 , Skomentuj

trzymie diete bez grzeszkow , cwicze codziennie biegam i na wybrane partie a tu waga w gore... mialam lekki spadek motywacji kiedy to zobaczylam ale zmusilam sie do biegu i co dziwne bieglam po raz pierwszy z taka lekkoscia przez 35 min i potem w domu dolazylam 10 minut cwiczen na nogi i 10 na posladk, zjadlam zdrowe bialkowe drugie sniadanie i postanowilam napisac do was i dla was...jestem na poczatku walki- to moj 9 dzien kiedy daj z siebie wszystko...gdzie tam jeszcze a pomimo wzrostu wagi czuje sie silniejsza i bede walczyc dalej...mielo dnia dietowiczki x

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.