Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...cos ze mna nie tak...


.... tak stwierdzam, ze chyba cos ze mna jest jednak nie tak, tyle setek dziewczyn potrafi chudnac, ja w sobie nie mam chyba za grosz wytrwalosci i determinacji, probuje roznych sposobow, przestac miec wymowki, byc leniwa...ale czasami to silniejsze ode mnie...pozniej jest tylko rozdraznienie i znowu niska samoocena;(...wiem, ze nie naleze do najbrzydszych kobiet, jednak tusza odejmuje mi pewnosci siebie, odstajacy brzuch i biodra tez nie dodaja uroku, zapisalam sie na silownie, jednak .... chcialam chodzic czesciej, jednak po pracy przychodze czesto po 17.30 jak nie pozniej i nie mam sil na nic, .... wiem ze to tylko wymowki....musze znowu zebrac sily i starac sie cos zdzialac... wiecej sie ruszac, i zdrowo odzywiac....

  • BigMum

    BigMum

    30 czerwca 2014, 15:38

    ja tez tak mialam w kocnu sie wzielam moja inspiracją byla kmoja kolezanka, ktora zawsze byla duza, schudla pieknie, pozazdroscilam jej stwierdzilam ze jak ona da rade to ja tym bardziej i tak sie mi wlasnie udalo, jeszcze troszkę i będę mieć swoją wymarzoną wagę :P

  • Dzastinka2014

    Dzastinka2014

    30 czerwca 2014, 15:34

    swietny pomysl, na pewno razem bedzie duzo razniej:)))

  • Kluski

    Kluski

    30 czerwca 2014, 15:20

    Ejj, coś jest nie tak ale może ze sposobem w jaki próbujesz schudnąć? Może jesz za mało? Ćwiczenia Cię nie cieszą? Znajdź coś co da Ci kopa i radość. Zmotywuj się jakimiś pośrednimi celami. Głowa do góry! :))) Mamy podobną wagę i wzrost, weź się przyłącz do mnie i chudnijmy razem. ;) Nie poddawaj się!

  • katinka75

    katinka75

    30 czerwca 2014, 15:19

    17.30 to wczesnie, jeszcze dużo cazsu masz...też tak miałam, a przeszło mi w sumie z dnia na dzień, sama nie wiem dlaczego no i schudłam już 6 kg

  • katy-waity

    katy-waity

    30 czerwca 2014, 15:09

    może nie osiągnełaś jeszcze 'mentalnego dna" kiedy nadwaga nie pozwala już niczym sie cieszyć;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.