Jest lepiej waga dzisiaj 61,9 :) aj jak szybko leci w dół :) zaraz dogonię ten nieszczęsny pasek :) Mam cichą nadzieję, ze waga spadnie jeszcze po zakończeniu @ :)
A więc tak ustalam sobie mój 40-dniowy plan, niczym okres zwiastujący wielkanoc :)
Koniec planu 26 września 2011- czyli moja 2 rocznica slubu :) Mam być wtedy piekna i już :)
40 dni mam aby zrobić z sobą porządek jeszcze przed zimą :)
40 dni= min 4 kg mniej :)
W planie:
1.Ostra dieta!!! czyt. bez podjadania, ale dobrze zbilansowa z regularnymi posiłkami:)
2.Ostry sport!!! czyt. zwiększony trening na brzuszki i hula hop, rower, basen
3. Ostra metamorfoza!!! czyt. zrobić coś z włosami :) solarium, piling kawowy, maseczki :)
A więc let`s go :)
Program podzieliłam sobie na 4 etapy, co 10 dni podsumowanie, min ćwiczenia, które po każdych 10 dniach muszą byc zrobione i wagę jaką chce osiągnąć :)
ĆWICZENIA na 10 dni min: |
200 brzuszków |
200 przysiadów |
200 skłonów |
120 min aerobiku |
1 h rower Etapy 1.18-27/08/2011 ---waga 60kg-- 2. 28/08-06/09/2011 --waga 59 kg-- 3.07/09-16/09/2011 --waga 58 kg-- 4.17/09-26/09/2011 --waga 57 kg-- |
Plan jest spokojny, min 1 kg na każde 10 dni, nie bedę więcej zakladać, bo teraz trudno jest schudnąć 0,5 kg ;/, ale musze się zmobilizować, bo już mam dość tego balansu na poziomie 59-60kg.
Ktos chętny ?
fatisgone
18 sierpnia 2011, 23:02CO ja widze:)paszla jak buuuurza:D super pani !!!! ja obawiam sie ze nie dalabym rady tyle wycisnac:Dale duchem jestem z toba:D Ze mna juz lepiej mam wszystko gdzies i robie swoje:)co mi pozostalo?:D buzki!
Gosiunia31
18 sierpnia 2011, 22:13ale ciśniesz:-) kopnij mnie w tyłek bo też się bujam ciągle z tą 6 z przodu, będę podglądać i się motywować:-) i mam nadzieję, że niedługą też przywitam panią 5, bo do Ciebie ona zaraz wróci:-)
Kawo28
18 sierpnia 2011, 21:05Plan super i realny widząc Twoje podejście :) Trzymam kciuki.
marciaz24
18 sierpnia 2011, 19:35to się zawzięłaś...;D ehh...już jesteś piękna i szczuplutka,ale dobrze że walczysz dalej...nie ma to jak wytrwałość w dążeniu do celu :*
eversunshine1994
18 sierpnia 2011, 17:20super plan! mam nadzieję, że Ci się uda! trzymam kciuki mocno! ;-)
perceptive
18 sierpnia 2011, 16:43ależ Ty uparta. podziwiam. tyle masz już za sobą, a mimo to się nie poddajesz. mnie jest trudno dojść do tej swojej 50 z 58, a Ty... wow normalnie;D
carrie1986
18 sierpnia 2011, 15:38co do Twojego pytania, przed ciążą miałam już prawie 2 lata stabilną wagę ok 52 przy 158cm, chodziłam 1-2x w tygodniu na jogę i w sumie tyle, diety żadnej nie stosowałam tylko nie opychałam się na noc.. Twoje obawy są zasadne, ale przy zdrowej diecie dasz radę dużo nie przytyć.. w ciąży przytyłam podobnie jak moja mama, może to będzie jakaś wskazówka jak Tobie będzie waga rosnąć :))) kiedy starania? :)
znajomaa
18 sierpnia 2011, 14:16ja tez musze wziasc sie ostro damy rade znów bedziemy mieć tą 5 tak !!!!?? :)))))
monisia311285
18 sierpnia 2011, 14:05pogratulować determinacji :) Plan rewelacyjny
Nefertiti1985
18 sierpnia 2011, 12:25No widzisz!!!! I waga spadła i samozaparcie nowe w ciebie wstąpiło :)))) super !!!! Życzę by plan był wypełniany w 100% ! Atak na pewno bedzie i kilogram co 10 dni też bedzie szybko spadał :)*
aniolek08
18 sierpnia 2011, 12:25No to życzę powodzenia. Musi się udać !! Jeśli chodzi o moje włosy,a raczej ich kolor to mam okropny. Nigdy nie farbowałam. Teraz przyszedł czas na zmianę. Może zrobię jakieś foto przed i po farbowaniu. Ciekawe jaka wielka będzie różnica :)
MALUTKA833
18 sierpnia 2011, 11:58kochana z Toba zawsze jesteś moją motywacją to co zaczynamy dzisiaj i kolejne ważenie 27-08-2011