No nareszcie, waga trochę się ruszyła, bo przeciez po tych imprezach musiałam zwiększyć pasek na 64 :(
Kur*** a jeszcze kolejne imprezy przede mną :) Muszę zacisnąć pasa, i już dumałam co tu wymyślić....no i mam :)
Ścigam się, bo to motywuje jak nie wiem co.
MONIA to był super pomysł, i mam nadzieję, że mnie przyjmiesz do BOju:P
A więc do końca lipca 7 kg mniej :) I tylko w ten sposób pokonam te cholerne imprezy i resztę pokus.
Fotki zrobiłam, będę miała porównanie
Monia waży tyle co ja, więc walka wyrównana :P
Wszystkie chwyty dozwolone względem diety, więc ok. DZISAJ WIELKI START:)
Bój nad boje,od walki nie stronię, moje spalanie tłuszczu wyprzedzi Monię :*
Honda
3 czerwca 2011, 07:19trzymam za Was kciuki dziewczyny oby się udało, a ja po cichu będę Tobie dukanka kibicowała !
enormous
2 czerwca 2011, 17:41daj czadu kochana ;)
znajomaa
2 czerwca 2011, 12:27monia sie nie podda :) kochana do cienia to mi daaaaaaaaaaleko :P
grubaala
2 czerwca 2011, 11:28ja co prawda woka jeszcze nie nabywszy, ale właśnie coś w tym guście robię - że kostka rosołowa. ja daje troche oliwy na nia wrzucam marchewkę i cebule a potem wale kapuchy i dusze az zmieknie i też można zemdleć z wrazenia.
Nefertiti1985
2 czerwca 2011, 10:46nie czuję kiedy rymuję ;P...każda motywacja jest dobra, a jak sie rywalizuje to juz wogole ma sie powera!!!! do bojuuuu kochana :*
znajomaa
2 czerwca 2011, 09:30a myślałam że to o mnie chodzi :P bo ja też monia :P
znajomaa
2 czerwca 2011, 08:44a to co ze mną sie ścigasz? :) hehehehe
Monic858
2 czerwca 2011, 07:20he he he no to do boju zobaczymy kto lepszy jest nas sporo.Oby tylko niektóre w chorobę nie popadły he he:)To jedziemy jak to ktoś powiedział z tym koksem:))
SzynSzylkaa
1 czerwca 2011, 22:49Jestem w waszej ekipie laski:) hehe ale ja zrzucam 4kg, Ale trzymamy się razem kochana.. Motto zajebiste::*:*:*:*