Juupi ! już minęły dwa tygodnie diety. Jak na razie staram się być wytrwała i uważam, że jest super. Chociaż dzisiaj pierwszy raz od dwóch tygodni pożarłam na śniadanie bułkę słodką z dżemem :( No ale byłam godzinę na siłowni i dzielnie ćwiczyłam, spaliłam około 250 kalorii.
Jedzenie :
7:00 - jogurt jagodowy (150 kalorii)
9:40 - kromka chleba z chudą szynką ( 200 kalorii )
10:40 - bułka słodka z dżemem (500 kalorii ) :(
14:30 - jabłko (70 kalorii )
17:30 - gotowane warzywa ( 80 kalorii )
20:30 - bułka pszenna z żółtym serem i kechupem + kiwi (220 kalorii + 90 kalorii + 50 kalorii + 50 kalorii )
Razem- 1410 kalorii (może być...ale mogło być lepiej )
Chociaż spaliłam 200 kalorii ! No to 1210 kalorii:D
20 minut skakanka , 15 minut wiosłowanie , 10 min rowerek , 10 minut bieżnia , 5 min rozciąganie :)